GTA V nie wystarczy, by poprawić sytuację na rynku w 2012 roku

Małgorzata Trzyna

2012/07/10 01:08

Nie jestem pewien, czy (Grand Theft Auto V) ukaże się w tym roku, a nawet jeśli, prawdopodobnie zauważymy niewielki spadek sprzedaży gier na konsole – powiedział Colin Sebastian, analityk z Robert W. Baird & Co.

Michael Pachter, analityk Wedbush Securities, przewiduje, że gra wygeneruje 700 milionów dolarów w USA, co stanowi mniej niż 10% całkowitej sprzedaży softwaru w tym roku. Tendencja zniżkowa względem ostatnich lat utrzymuje się i jest na tyle duża, że nawet tak silny tytuł, jak GTA V, nie zdoła jej odwrócić.

- Widząc obecne tendencje, wątpię, żeby jakakolwiek większa premiera, nawet rozmiaru GTA V, mogła wyciągnąć rynek gier pudełkowych na plus – powiedział Jesse Divnich, analityk i badacz rynku z EEDARu. – Sektor tradycyjnych gier zalicza teraz poważny spadek i trzeba będzie silnego katalizatora, by odwrócić tę tendencję. Nie sądzę, żeby była to kwestia jakości, ale raczej kwestia nawyków. Po zagraniu w świetny tytuł zaczynamy od razu szukać innych gier. Ta sama sytuacja ma miejsce w przypadku muzyki i filmów – dlatego studia wydają latem hity równocześnie. Jest to rodzaj niepisanej współpracy.

GramTV przedstawia:

Divnich twierdzi, że Sony, Microsoft i Nintendo powinny coś zrobić, by zachęcić klientów do powrotu do sklepów. To zazwyczaj oznacza obniżkę cen sprzętu, ale są jeszcze inne sposoby, by osiągnąć twn sam cel.

- Przykładowo, mogliby po prostu udostępnić jedną z popularnych, cyfrowych gier za darmo przez weekend – dodał. – Koszty byłyby względnie niewielkie, gdyby wypracowali porozumienie z developerem z wyprzedzeniem czasowym. Wystarczy pomyśleć, nawet tytuły z sektora AAA, takie jak Flower, Braid, Limbo czy Castle Crashers i inne tego typu… te gry w tym momencie przez weekend przynoszą mniejsze zyski niż 150 000 dolarów. Jestem pewien, że każdy z tych developerów zaakceptowałby, powiedzmy, 400 000 dolarów, za dystrybuowanie gier za darmo przez określony czas.

Źródło

Komentarze

Usunięty

10/07/2012 12:01

Dnia 10.07.2012 o 10:11, NBlast napisał:

Bullshit. Ludzie się powoli przejadają tymi samymi grami, z takim samym pomysłem i ze skomplikowaniem rozgrywki dla ćwierćmózgów.

Gdyby tak było to zainteresowanie nowymi markami rosłoby. A nie rośnie.

Usunięty

10/07/2012 10:40

pitu pitu i do shituWeźcie się za Mirror''s Edge 2. Innowacyjna gra której nikt nie docenił, a wystarczy dopracować parę szczegółów i byłaby jedna z najlepszych gier na przestrzeni kilku lat.

Usunięty

10/07/2012 10:29

Rynek się nasyca.Powinni robić teraz mniej gier, ale za to porządnie dopracowanych i rozbudowanych plus ciekawe pomysły i rozwiązania.Po stokroć wolę jedną bardzo dobrą grę niż 5 przeciętniaków. W tych czasach lepiej już dłubać w nosie niż robić przeciętniaka, który pogrązy studio i wydawcę (patrz Afterfall).Dzisiaj każdy chce mieć swoją grę, a nie mierzą sił na zamiary i później płacz, że studia bankrutują i winne są używki.No i czekam na wyniki sprzedaży tego Loliloop Chainsaw (czy jakoś tak). Ciekaw jestem jak się sprzedają takie gry.

Trwa Wczytywanie