Ken Levine dzieli się swoimi przemyśleniami nt. opowiadania historii w grach wideo

Michał Ostasz

2012/01/11 19:04

Ojciec cyklu Bioshock nie tylko promuje najnowszą grę z tej serii, Bioshock: Infinite, ale ostatnio zaczął także udzielać rad kolegom po fachu. Przeczytajcie sami o czym mówi "mistrz".

Levine w rozmowie z serwisem Gamasutra powiedział:

Nie ma mediów, które nie miałoby swoich mocnych i słabych stron. Trzeba po prostu postarać się wycisnąć z danej formy to, co najlepsze.

Co mają do dyspozycji twórcy gier wideo?

GramTV przedstawia:

Mówisz sobie sam: "Mam jakiś strzępek historię, którą chce opowiedzieć. Do tego mam piętnaście różnych narzędzi: animację, obiekty w grze, A.I czy też Elizabeth (jedna z postaci w Bioshock: Infinite - dop. red.). Co powinienem wybrać?" Następnie szukasz w tej "skrzynce z narzędziami" tego najlepszego. Czasami bywa jednak tak, że nie znajdujesz dobrego środka do przekazania graczom historii. I zastanawiasz się czy przypadkiem nie opowiedzieć czegoś innego. Zmieniasz wtedy opowieść i dopasowujesz ją do posiadanych narzędzi. Jeśli zamierzasz walczyć ze swoją "skrzynką", to wiedz, że nie zdołasz z nią wygrać.

Ciekawy punkt widzenia, nieprawdaż? Ogromnie interesuje nas to czym w kwestii narracji zaskoczy nas Levine i jego ekipa w grze Bioshock: Infinite. Coś mi mówi, że studio Irrational Games ma w rękawie kilka asów.

Bioshock: Infinite ukaże się na PC oraz konsolach PlayStation 3 i Xbox 360 w tym roku. Niestety nie znamy jeszcze dokładnej daty premiery gry.

Komentarze

Usunięty

12/01/2012 10:45

Dnia 12.01.2012 o 09:21, Phobos_s napisał:

Poprosimy o źródło. Link do oryginału, bo szczerze, tłumaczenie nie jest najlepsze.

Chłopie, na gram Ty prosisz o link do oryginału? Nie wiesz jak tutaj jest, redaktor wrzuca pięć kiepsko przetłumaczonych zdań z wywiadu i macie newsa, cieszcie się?Ale proszę, wpadłem na Gamasutrę i znalazłem, warto przeczytać całość, obszerny wywiad o budowaniu historii w grach na różnych płaszczyznach, głównie na tej aktorskiej. http://www.gamasutra.com/view/feature/6586/ken_levine_on_the_storytelling_.php?page=1Fragment z newsa to przedostatnie pytanie na ostatniej, czwartej stronie, możesz skonfrontować jakość tłumaczenia z oryginałem.A swoja drogą, nie rozumiem takiej głupiej polityki. Dlaczego jeżeli wynajdziecie jakąś wartą przeczytania ciekawostką, nie możecie zwyczajnie obok własnego skrótu podać odnośnika do całości? W czy problem? Wbijcie sobie do główek że oprócz Was są tu inni ludzie znający angielski i których - uwaga - interesuje to co wartościowi ludzie z branży mają do powiedzenia. Peace.

Usunięty

12/01/2012 09:21

Pan Levine jest jednym z niewielu twórców gier, których faktycznie podziwiam za podejście do tego całego interesu.Tak jak pisali przedmówcy, gatunek takich jak on jest już na wymarciu bo niestety gry traktowane są jak produkt a nie "forma sztuki" jak książka czy film, a czym tak na prawdę są.Mam nadzieję, że to się jednak kiedyś zmieni...@ OstiPoprosimy o źródło. Link do oryginału, bo szczerze, tłumaczenie nie jest najlepsze."Nie ma mediów, które nie miałoby" - powinno być albo "medium, które nie miałoby" albo "mediów, które nie miałyby" bo się liczba rzeczownika nie zgadza :)

Usunięty

11/01/2012 21:18

Niestety obecnie na rynku coraz trudniej trafić na produkcję z dobrze poprowadzoną i zarazem wciągającą fabułą. Brakuje takich właśnie ludzi jak Ken Levine, którzy z pasją i zaangażowaniem podchodzą do tej sprawy.

Trwa Wczytywanie