Afterfall: InSanity - pierwsze 15 minut z wersji demo

Jeśli zastawiacie się, czy warto pobierać ważące niemal 2 GB demo rodzimej produkcji w postapokaliptycznych klimatach, zatytułowanej Afterfall: InSanity, obejrzyjcie pierwsze 15 minut rozgrywki.

Afterfall: InSanity - pierwsze 15 minut z wersji demo

Afterfall: InSanity, to debiut Intoxicate Studios, czyli kolejnej polskiej ekipy mającej ochotę zawojować światowe rynki. Osadzona w autorskiej, postapokaliptycznej wizji przyszłości rozgrywka nasuwa nieodmiennie skojarzenia z serią Dead Space. Twórcy wrzucili do niej wszakże sporo własnych pomysłów, takich, jak choćby bardzo ciekawy system zdenerwowania postaci prowadzonej przez gracza. Dodajmy do tego swojski klimat (bunkier, w którym rozpoczynamy przygodę znajduje się gdzieś na terenie obecnej Polski) i mamy całkiem intrygującą produkcję.

Przynajmniej w teorii, gdyż - jak pokazało demo - Afterfall: InSanity, mimo bardzo dobrej oprawy graficznej, wciąż ma wiele niedociągnięć. Jednak największa wadą gry, jeśli nie zostanie to zmienione w pełnej wersji (na co zapewne nie można już liczyć) jest słaba reżyseria scen, mających w zamyśle wstrząsnąć grającym. Zresztą, obejrzyjcie sami pierwsze 15 minut rozgrywki lub po prostu ściągnijcie demo Afterfall: InSanity.

Rozgrywka została nagrana w rozdzielczości docelowej materiału na serwisie YT, czyli 720p (1280x720).

GramTV przedstawia:

Komentarze
26
Usunięty
Usunięty
27/11/2011 14:09
Dnia 27.11.2011 o 13:55, lis_23 napisał:

Widzę, ze praktycznie nic Ci się nie podoba, ja z w.w. gier jestem zadowolony a wracając do gry będącej tematem wątku: zagrałem w końcu w demo i jestem pozytywnie zaskoczony, gra jest dosyć ciekawa, klimatyczna i całkiem ładna, demo nastroiło mnie optymistycznie do całości, kiedy recenzja?.

Właśnie dziwię się że jeszcze nie spływają żadne recenzje Afterfalla.

Usunięty
Usunięty
27/11/2011 13:55

Widzę, ze praktycznie nic Ci się nie podoba, ja z w.w. gier jestem zadowolonya wracając do gry będącej tematem wątku: zagrałem w końcu w demo i jestem pozytywnie zaskoczony, gra jest dosyć ciekawa, klimatyczna i całkiem ładna, demo nastroiło mnie optymistycznie do całości, kiedy recenzja?.

Usunięty
Usunięty
22/11/2011 21:06

sry za brak pl znakow, ale obecnie jedna reka moge pisac.

Dnia 20.11.2011 o 22:01, lis_23 napisał:

Ja myślę że to zależy od podejścia konkretnego gracza, czy poprzednie odsłony podobały mu się bardziej?, mniej?

tym tropem mozemy dojsc do dziwnych wnioskow typu ''nic nie mozna porownywac i oceniac bo kazdy ma inny gust'' czy innego ''dobrze ze ze skradanki zrobili shootera bo wole shootery i w ogole lepiej sie one sprzedaja''

Dnia 20.11.2011 o 22:01, lis_23 napisał:

mnie osobiście DAII bardziej przypadł do gustu niż pierwowzór, choć brakuje tam pewnych elementów znanych z pierwowzoru

wady da plus nowe wady - to nie moglo sie udac. niemniej jednak fakt jest taki, ze recenzenci w wiekszosci dostawali orgazmu, a gracze kreca nosem, co widac chocby po sredniej na mecie. mozna ofc marudzic, ze to na pewno pecetowi frustraci-hejterzy jak probuja niektorzy wmawiac, ale raz, przypada na nich podobna ilosc zakochanych w bioware milosnikow casualu walacych same 10, a dwa, pamietajmy, ze bioware i ich gry to nie cod by miec mocna konkurencje w postacui bfa, co nakrecaloby sztuczna wojenke. w kazdym razie konkluzja taka, ze da2 to zaden hit, a mialo swoja kolekcjonerke i bylo sztucznie hype''owane, czyli dokladnie to samo, co zarzuca sie afterfallowi ;p

Dnia 20.11.2011 o 22:01, lis_23 napisał:

AC to pierwsza część nowej serii więc logicznym jest, że to ona wywiera największy, bo pierwszy, świeży wpływ na gracza - co nie zmienia faktu, że gra nie jest tak genialna na jaką się zapowiadała ale to wynika z faktu, iż nie zawarto w niej chyba wszystkiego tego, co twórcy chcieli zawrzeć i osiągnąć - ale i tak jest to niezła gra, pomimo wad

wynika z niespelnionych obietnic i stwarzanie takiegoobrazu, ktory malo mial wspolnego z rzeczywistoscia - powiedzmy sobie szczerze, sredniowieczny hitman to to nie byl. za to jedna krecha, bo byloby pol biedy, gdsyby gra wymiatala. problem jest taki, ze bawila przez pierwsze trzy zabojstwa, na bodaj 12. Potem robila sie monotonna i nudnamoze z 7/10 bym dal. Znowu moze nie totalny crap, ale przehypowana gra z kolekcjonerka

Dnia 20.11.2011 o 22:01, lis_23 napisał:

w przypadku SC grałem tylko w Conviction, więc nie mam porównania

polecam chaos theory, rly. kilka sciezek do celu, mniej naiwny system krycia, brak nastawienia na sieke, po prostu normalna skradanka ktora da sie przejsc bez jednego wystrzalu, a na upartego nawet bez ogluszania wrogow. I sprawia to radoche, a nie jak w conviction, gdzie na upartego pewno tez b sie dalo, ale przypominaloby to przechodzenie coda z samym nozem.ergo - znowu przehypeowane itd.

Dnia 20.11.2011 o 22:01, lis_23 napisał:

FC znam i dobrze się przy nim bawiłem, dwójka jest zupełnie inna grą ale jako osobna produkcja trafiła do mnie

duzo upierdliwych błedow i nielogicznosci z respawnem na czele, znowu w porownaniu do poprzedniczki niebo a ziemia.

Dnia 20.11.2011 o 22:01, lis_23 napisał:

w przypadku serii PoP grałem w każdą " nowożytnią " część / od Piasków Czasu / i nie widzę tego, żeby Zapomniane Piaski były jakieś specjalnie złe, po prostu ta gra nie wnosi prawie rzadnych innowacji / poza zatrzymywaniem wody /, zupełnie jak TESV.

zla to juz jest sama fabula stworzona mocno na kolanie i na sile.




Trwa Wczytywanie