W samo południe z fundamentalistycznymi atakami na gry

Łukasz Wiśniewski
2011/06/15 12:00

Przyzwyczajamy się do złych rzeczy, za łatwo przyzwyczajmy. Tak jest w przypadku negatywnych opinii o grach, głoszonych przez pewne skrajne ideowo grupy. Przyzwyczajamy się tak, że uwierzymy niemal we wszystko...

W samo południe z fundamentalistycznymi atakami na gry

Istnieje pewne prawo, sformułowane jasno i podparte wstępnymi dowodami w postaci badań przeprowadzonych w The Ohio State University School of Communication. Mówi o tym, że nie sposób jest stworzyć parodii postawy fundamentalistycznej (w rozszerzeniu jakiejkolwiek ekstremistycznej) tak, by nie była ona mylona z fundamentalizmem (ekstremizmem). Prawo to sformułował Nathan Poe w sierpniu 2005 roku w stosunku do parodii kreacjonizmu. Mimo poszerzenia zakresu wciąż określane jest ono jako Prawo Poego, bo działa tak samo. Wczoraj przekonałem się, jak bardzo prawdziwa jest owa zasada, czytając artykuł na portalu christwire.org poświęcony grze Assassin's Creed Revelations.

Całość mojego dzisiejszego felietonu z cyklu W samo południe znajdziecie klikając w przycisk poniżej:

GramTV przedstawia:

Komentarze
100
Bukcio
Gramowicz
22/06/2011 12:21

Świetnie napisane Łukasz, szczególnie ostatni akapit. Całkowicie się z Tobą zgadzam ;)

Bukcio
Gramowicz
22/06/2011 12:21

Świetnie napisane Łukasz, szczególnie ostatni akapit. Całkowicie się z Tobą zgadzam ;)

Usunięty
Usunięty
20/06/2011 10:26

Księżulek normalnie rozpierdziela, gdyby świat był bez tego wszystkiego co wymienił to pozostało by tylko: Kościół, no i chyba tyle. Radia Maryja by nie było bo Radio to zło pewnie ;)P.S. Grałem kiedyś w Diabolo, strasznie słabe oceny dostał ten tytuł xD




Trwa Wczytywanie