Splash Damage: Warto robić tylko wielkie gry lub... dać sobie spokój

Michał Ostasz
2011/05/03 10:07

Paul Wedgwood - szef studia Splash Damage, autorów gry Brink, jest zdania, że nie warto już zajmować się szybkimi sequelami bądź produkcjami, które z założenia mają być tworzone "na pół gwizdka".

Splash Damage: Warto robić tylko wielkie gry lub... dać sobie spokój

W rozmowie z serwisem CVG powiedział on:

Prawda jest taka, że grami, które mogą odnieść największy sukces są produkcje standardu AAA. Nie żadne tytuły oparte na filmowej licencji, szybkie sequele czy też te promujące ważne wydarzenia sportowe. Nie wiemy dlaczego inni wciąż je robią.

Wedgwood dodaje, że nie chciałby, aby kiedykolwiek jego firma zmieniła swój profil. Jest on zdania, że lepiej jest zakończyć działalność niż zająć się średnimi grami na licencji.

GramTV przedstawia:

Nasza branża jest bardzo wymagająca, zwłaszcza jeśli jest się niezależnym deweloperem. Jeszcze trudniej jest robić grę standardu AAA i nie sprzedawać jej żadnemu wydawcy - podkreśla.

Nasza filozofia jest naprawdę bardzo prosta - robimy tytuł AAA... albo dajemy sobie spokój.

Trzeba przyznać, że w przypadku gier z wielomilionowym budżetem nie można sobie pozwolić na to, aby produkcja nie sprostała oczekiwaniom graczy pod względem jakości. Z drugiej jednak strony sukces tytułów przeznaczonych na urządzenia przenośne świadczy o tym, że w branży zarobić może każdy, nawet deweloper tworzący w garażu.

Źródło: VG247

Komentarze
11
Usunięty
Usunięty
03/05/2011 20:08
Dnia 03.05.2011 o 17:29, Dared00 napisał:

On mówi o poważnych, dużych studiach. Studia indie niech robią to co robią - gry indie. Jemu chodzi o to, żeby duże studia nie brały się za jakieś popierdółki, łączenie kulek albo sequele po pół roku. A poza tym, to nie wiem, czy o tym wiesz, ale przeciwstawiając CDP Redów do wypowiedzi Wedgwooda, nieco po nich jedziesz.

Dziecko, widzę, że nie zrozumiałeś, więc swoje błędne spostrzeżenia zatrzymaj dla siebie.

Dared00
Gramowicz
03/05/2011 17:29
Dnia 03.05.2011 o 12:50, bonescraper napisał:

Twórcy Minecrafta, Mount and Blade oraz niezależne studia jak Larian czy chociażby CD Projekt RED dowodzą czegoś innego. Panu Wedgwoodowi powiem jedno - spieprzaj dziadu.

On mówi o poważnych, dużych studiach. Studia indie niech robią to co robią - gry indie. Jemu chodzi o to, żeby duże studia nie brały się za jakieś popierdółki, łączenie kulek albo sequele po pół roku.A poza tym, to nie wiem, czy o tym wiesz, ale przeciwstawiając CDP Redów do wypowiedzi Wedgwooda, nieco po nich jedziesz.

Usunięty
Usunięty
03/05/2011 17:17

Sam grywam obecnie tylko w tytuły AAA, aczkolwiek ich poziom też jest bardzo nierówny i można na gniota trafić. ;p




Trwa Wczytywanie