
Okazuje się, że następna pełnoprawna produkcja z cyklu NBA od Electronic Arts ukaże się dopiero pod koniec roku 2012. - Tak jak planowaliśmy, nasza następna symulacyjna gra NBA jest już w produkcji w studiu Tiburon w Orlando - powiedział szef EA Sports, Peter Moore. - Największe talenty pracują nad tą grą i dajemy czas nowemu deweloperowi na dostarczenie zachwycającego doświadczenia. Robimy duże kroki i planujemy dostarczyć nowe NBA w przyszłym roku.
Jak widać, z całej afery związanej z NBA Elite 11 EA Sports wyniosło cenną lekcję i teraz się jej trzyma: należy dać deweloperom odpowiednią ilość czasu na skończenie swojej produkcji. Inaczej trzeba będzie ją wycofywać w ostatnim momencie przed premierą, w obawie przed porażką. Tym czasem NBA 2K nadal będzie święcić triumf.