Wbrew pozorom, Microsoft nie chce robić z Kinect zabawki ani stricte softcore'owej ani hardcore'owej. Jak twierdzi Kudo Tsunoda, jeden z szefów MS-a, system sterowania ruchu dla Xboksa ma być "unicore" i trafiać w gusta zarówno casuali jak i "pwnerów".

"Jeżeli pomyślisz o grze takiej jak Mario Bros., to czy jesteś w stanie powiedzieć, że jest to casualowy albo hardkorowy tytuł? Właśnie coś takiego chcemy zrobić w przypadku Kinecta (...) Weźmy na przykład River Rush z Kinect Adventures - pod wieloma względami jest to tak naprawdę platformówka. Tam są rzeczy, które normalnie widzimy właśnie w tego typu grach".
Zobaczymy, co z tego wyniknie. Jak na razie czochranie tygryska i kręcenie skakanką niestety średnio spełnia zadanie bycia "unicore"...
A skoro już jesteśmy przy Kinekcie - nasz sklep zaczął zbieranie maili osób chętnych do zakupu pre-ordera tego ustrojstwa. Zainteresowani tematem powinni udać się pod ten adres.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!