Co leczy mapatię? Gameplay z dodatku do Call of Duty: Modern Warfare 2

Dnia 21.03.2010 o 23:45, arborek napisał:

MrGregorA -> nareszcie ktoś gada z sensem :) gra się świetnie a ktoś się przejmuje że nie można zabić jednego kolesia na lotnisku :P żenada :) ja jednak w przeciwieństwie do ciebie nie kupie dodatku... :)

Żenadą jest to, że kwestionuję nieścisłości obrażające swoim idiotyzmem moją inteligencję?I nie twierdzę, że fabuła jest jakoś super ważna w tym shooterze. Ale gdy oceniam jakiś tytuł, czy to książkę, film czy właśnie grę, to staram się zwrócić uwagę na każdy aspekt, nie tylko na "mięcho" (intensywność akcji, ilość nazistów/ komuchów do zabicia [bardzo ważny czynnik :P] itp.). A skoro poruszyliście temat fabuły i znaleźli się obrońcy scenopisarzy, z IW, po prostu musiałem wtrącić swoje trzy grosze. O ile CoD4 wydawał się wiarygodny i fabuła była świetna, to o tej nie da się tego już powiedzieć. Nie oszukujmy się, zwroty akcji i samo jej prowadzenie w MW2 stoi ze dwie półki niżej, niż w poprzednim tytule. Grało mi się fajnie, miejscami trochę się irytowałem, czasem ekscytowałem, ale fabuła jest głupia i nie zmieni tego tłumaczenie na siłę.W multi gra mi się dobrze, choć podejście IW zabija mi przynajmniej połowę zabawy, którą bym mógł mieć gdyby się przyłożyli. Kuleje obrona przeciwcheaterska, IWnet to jakiś żart (ciągłe wywalanie z gry, często zbyt długi czas oczekiwania na rozgrywkę itp), "mini lag", który sprawia, że oddajesz 20 strzałów w głowę przeciwnika, słyszysz pacnięcia, praktycznie widzisz już jak wskakuje Ci frag, a na kamerze śmierci wyglądasz jak noob, który nie trafił ani razu. I do tego jeszcze teraz te mapki, w cenach wołających o pomstę do nieba.Reasumując, multi jest miodne, ale to osiągnęły już CoDy przed MW2, tutaj mamy po prostu więcej "tego dobrego" i niestety mnóstwo "tego złego". 8/10 jak dla mnie, bo mimo wszystko to solidny tytuł.

MrGregorA -> nareszcie ktoś gada z sensem :) gra się świetnie a ktoś się przejmuje że nie można zabić jednego kolesia na lotnisku :P żenada :) ja jednak w przeciwieństwie do ciebie nie kupie dodatku... :)

Prawdę mówiąc ja na fabułę nawet nie patrzyłem. Misje były skonstruowane świetnie i widowiskowo . Wszystko trzymało w napięciu w każdej chwili. O pewnym momencie z Second Sun nawet nie będę pisał... Fabuła jest fundamentalną częścią w grach RPG, przygodówkach, czasami w strategiach. Niby w shooterach też, ale czy nie jest najważniejsze aby FPS miał, przede wszystkim, "jaja"?W MW2 multi gra mi się wyśmienicie. Od razy mówię. Nie, nie kupiłem Battlefielda. Nie lubię tej serii od pierwszej części. Zestaw map kupię na pewno. Mam chyba nawet wystarczająco dużo "fundsów" w "wallecie". O