Reach nie wyrzuci Halo 3 na wysypisko

Możemy uspokoić graczy, którzy obawiają się, że po premierze Halo: Reach serwery trzeciej części zostaną zamknięte. Bungie wierzy w możliwość współistnienia obu tytułów.

Halo 3 nie zostanie uśmiercone po premierze Halo: Reach - zapewniają przedstawiciele Bungie. "Nie sądzę, że wyciągniemy wtyczkę" - mówi Brian Jarrad, dyrektor ds. społecznościowych. "Halo 2 było numerem jeden do momentu pojawienia się trzeciej części i jest przez nas wspierane aż do kwietnia tego roku". 15. dnia tego miesiąca Microsoft zamknie serwery najpopularniejszego tytułu z oryginalnego Xboksa.

"Myślę, że bezpiecznie byłoby powiedzieć, że nie będziemy już poświęcać takiej ilości czasu na poważne aktualizacje Halo 3 i po prostu odejdziemy od tego tytułu" - kontynuuje Jarrad. "Mamy jednak nadzieję, że dokona się migracja ludzi z Halo 3 do Reach. Nasza nowa produkcja oferuje wszystko co najlepsze u swojej poprzedniczki, ale jest to lepsze i jest tego więcej".

Bungie nie zamierza zapominać jednak o zatwardziałych fanach Halo 3, którzy, jak twierdzi Jarrad, mogą potrzebować nieco więcej czasu na pójście naprzód. "Nie potrafię wyobrazić sobie świata, w którym obie gry nie mogą współistnieć" - podsumowuje.

Premiera Halo: Reach wyznaczona jest na ostatni kwartał tego roku. Beta-testy nowej produkcji Bungie rozpoczną się 3 maja.

Reach nie wyrzuci Halo 3 na wysypisko

GramTV przedstawia: