Dość długo nie wspominaliśmy o Davidzie Jaffe na łamach gram.pl. Spokojnie, współtwórca serii God of War nie porzucił przemysłu growego. Jaffe przypomina o sobie za sprawą jego najnowszego webcastu, w którym ustosunkował się on do często zadawanego mu pytania o to, czy czuje żal po porzuceniu Kratosa.
"Nie chciałbym być w ekipie God of War III. Jestem w pełni zadowolony z mojego wkładu w tę serię, ale wiecie, to nie jest moja gra".
Zero żalu, sama radość. Ale nutka goryczy pojawia się w dalszej wypowiedzi, w której Jaffe nawiązuje do kubków promocyjnych napoju Slurpee, a związanych z God of War III:
"Człowieku, teraz byłoby zaj****cie fajnie być w tej ekipie, bo można dostać tyle materiałów promocyjnych. Ale jeżeli chodzi o ten jeden... dla mnie jest to potwierdzeniem faktu, że twoje dzieło trafiło do kultury masowej i stało się jej częścią (...) dla mnie jest to zaj****cie fajne".
W tym samym filmiku jeden z ojców Kratosa wspomina też o kontynuacji Twisted Metal oraz tego, jakie miałby do niej podejście.
"Aby być jasnym - nigdy nie powiedziałem, że robimy lub nie robimy nowego Twisted Metal. Nigdy. Ale, żeby być w 100% jasnym, to gdybym robił nawego Twisteda, to rozważałbym remake. Gdybym robił nową część, to zaczynalibyśmy od założenia, że nikt nie zna Twisted Metal i musimy ponownie zaskarbić sobie serca fanów, których ta seria ma lub miała".