Jeszcze w zeszłym roku pewien jegomość założył bloga. Bloga, na którym twierdził, że jest byłym pracownikiem studia Arena.Net i ma do ujawnienia kilka tajemnic firmy dotyczących jej niezbyt uczciwych poczynań w Guild Wars.

Jak twierdził "The Truth", AN po cichu dogadała się z firmą GFC (zajmującą się farmingiem złota) i przymykała oko na raporty o jej botach. Co więcej, masowe bany kont osób duplikujących przedmioty przez opcję reconnect także były częścią "wspólnej polityki Arena.Net", bowiem dawały podstawę GFC do podniesienia swoich cen. "The Truth" był nawet na tyle uprzejmy, że informował o nowych trickach pozwalających na ulepszanie broni ponad maksimum lub o kolejnym sposobie na duplikowanie przedmiotów.
Ostatnio jednak wszystko się szczęśliwie rozwiązało - "Rusty" przyznał, że cała ta jego historyjka "to tylko żart" i zrobił to z nudów. Najśmieszniejsze jest to, że udało mu się nabrać naprawdę sporo osób, a jeden z portali przeprowadził z nim nawet wywiad.
Szkoda tylko, że przez cały rok ten głupi żart narobił niezłego smrodu wokół niewinnego studia deweloperskiego...