Bo na Xboksa nie chciało mu się zerknąć

Zaitsev
2008/01/07 11:50

W niektórych rodzinach stosunki pomiędzy potomstwem a rodzicami są naprawdę napięte i czasami wystarczy mała iskra, żeby rozpętało się piekło. Ot, przez takiego "zawszepsującego się" Xboksa 360 ojciec syna w głowę postrzelił.

Themorningcall.com opublikował dziś informację na temat rodziny, w której ojciec strzelił do syna z broni palnej. Powód? Chłopak chciał, aby jego opiekun spojrzał na Xboksa 360. Wtedy rozpoczęła się kłótnia, podczas której syn wręczył ojcu pistolet i powiedział "zastrzel mnie". Bo na Xboksa nie chciało mu się zerknąć

Teraz dzieciak leży w szpitalu z pociskiem (kaliber 5,5 mm) w głowie, natomiast jego "prawny opiekun" siedzi w areszcie. Kaucja wynosi 250 tys. USD, a zarzuty, jakie stawia mu policja, to napaść z bronią w ręku i spowodowanie zagrożenia życia dziecka.

"Jeden jest w areszcie, a drugi w szpitalu. Nie będę wiedziała co się właściwie stało, dopóki nie porozmawiam z synem. Wciąż jest nieprzytomny; podali mu silne leki" - powiedziała mediom Jeanie Niedosik, matka poszkodowanego.

GramTV przedstawia:

Komentarze
61
Usunięty
Usunięty
09/01/2008 20:58

Pfff.... Kaliber 5,5 ??... Na jarmarku to dostał ??Magnum .357, .45, .50 i kłopotu by nie było..."Wypadek przy czyszczeniu broni" :PMiejcie się na baczności ! Tak kończą żywot posiadacze X-ów :D

Usunięty
Usunięty
09/01/2008 20:58

Pfff.... Kaliber 5,5 ??... Na jarmarku to dostał ??Magnum .357, .45, .50 i kłopotu by nie było..."Wypadek przy czyszczeniu broni" :PMiejcie się na baczności ! Tak kończą żywot posiadacze X-ów :D

PtaQ15
Gramowicz
09/01/2008 20:43

Gdyby mieli Wii to ojciec mógł by się wyżyć w inny sposób :)




Trwa Wczytywanie