Magia serii Final Fantasy, choć słabsza niż za czasów świetności pierwszej konsoli PlayStation, nadal działa - milionów może i jest mniej i zdarzają się rzadziej, ale wciąż wyniki sprzedaży nowych odsłon wystarczają, aby bez większych trudności wbić się na pierwsze miejsce japońskiej listy Top 10.

Najnowsze zestawienie firmy Media Create to potwierdza. W ciągu kilku dni od swojej japońskiej premiery, action-RPG Final Fantasy VII: Crisis Core na PSP (oczekiwany przez wielu fanów prequel legendarnej części siódmej) zniknął z półek w liczbie 487 tysięcy egzemplarzy. Pociągnęło to również mocno do góry wyniki samej konsolki, głównie za sprawą niemal niedostępnego już, limitowanego zestawu "gra + specjalnie zdobiony handheld w wersji slim". A bardziej konkretnie - sprzedano ponad 95 tysięcy sztuk PSP, co jest wynikiem sześć razy lepszym od zeszłotygodniowego i wyższym o ponad 15 tysięcy od tego, co przez ten czas osiągnął DS.
Jaki z tego wniosek? Edycje limitowane konsol przy premierach większych exclusive'ów były, są i będą bardzo dobrym pomysłem na zwiększenie sprzedaży. Jesteśmy bardzo ciekawi, jak ta sztuka uda się Microsoftowi, który przyszykował specjalną wersję Xboksa 360 dla fanów Halo 3.