Twórcy SUPERHOT wracają - nowy szyld, nowe gry, stare ambicje

Mateusz Mucharzewski
2023/12/09 16:00
0
0

Nazwa Something Random jeszcze mało komu jest znana, ale niedługo może to być nowa, duża siła nie tylko łódzkiego gamedev-u.

Twórcy SUPERHOT wracają - nowy szyld, nowe gry, stare ambicje

Na mapie polskiej branży gier wideo Łódź zawsze miała istotne znaczenie, ale jednak miasto do dzisiaj nie doczekało się dużej liczby stabilnych i dużych studiów. Był Plastic, ale rozpadł się, a jego część stanowi teraz lokalny oddział Epic Games. Big Cheese, który w ostatnich latach odnosił duże sukcesy z Cooking Simulator, złapał bardzo dużą zadyszkę. Jest też People Can Fly, ale to jednak tylko miejscowy oddział. Obecnie o większych sukcesach może mówić tylko Render Cube oraz Afterburn. Łódzką perła w koronie miał być Superhot Team, który w 2016 roku zachwycił przełomowym shooterem. Minęły lata, po drodze pojawił się spektakularny sukces na VR, ale na dłuższą metę nie udało się zbudować stabilnego studia. Zespół w pewnym sensie się rozpadł. Plusem takich sytuacji jest jednak to, że na zgliszczach powstają nowi deweloperzy. Tego przykładem jest Something Random.

Chociaż określenie “nowe studio ludzi od SUPERHOT” jest tutaj jak najbardziej prawdziwe, zarządzający spółką Cezary Skorupka woli go nie nadużywać. Jego firma ma robić rzeczy różne i nie przywiązywać się do platform czy gatunków. W rozmowie ze mną ważył więc słowa, aby przypadkiem do Something Random nie przykleiła się jakaś łatka. Faktem jest jednak to, że przynajmniej początkowo ciężko będzie pominąć wątek SUPERHOTA. Trzon ekipy jaka zakładała bohatera tego artykułu pracował przy tej grze. W liczącym obecnie 25 osób zespole są też inni specjaliści, którzy maczali palce przy projekcie. Pytanie więc dlaczego tak duża grupa osób odeszła od bardzo dochodowego studia na rzecz czegoś zupełnie nowego. Cezary Skorupka podkreśla, że temat jest bardzo zawiły i skomplikowany, a więc poniższy cytat to raptem liźnięcie go.

Pierwszy SUPERHOT powstał w 2016 roku, od tego czasu zrobiliśmy jeszcze wersję VR oraz quasi-sequel MIND CONTROL DELETE. Po 5 czy 6 latach patrzenia na białe ściany i czerwone ludziki może się trochę znudzić. My potrzebowaliśmy zmiany i chcieliśmy wskoczyć w inne projekty. Szef Superhot Team potrzebował czasu, żeby zastanowić się co dalej i tak się potoczyło, że nasze drogi się rozeszły.

GramTV przedstawia:

Nowe studio formalnie istnieje od marca zeszłego roku, ale prototyp pierwszej gry pojawił się już niemal rok wcześniej. Na początek Something Random chce się skupić na wirtualnej rzeczywistości. Zespół ma w tej technologii ogromne doświadczenie i widzi sporo rzeczy, które można tam jeszcze stworzyć. Za cel stawia sobie stworzenie “prawdziwych” gier VR, w pełni wykorzystujących możliwości medium. Wielu osobom może to się wydawać dosyć ryzykownym podejściem, zwłaszcza że nadal pokutuje przeświadczenie o tym, że rynek ten jest w stagnacji lub nie da się na nim zarobić. CEO Something Random ma na ten temat zupełnie inne zdanie.

Myślę, że o stagnacji nie może być mowy. Rynek rozrasta się prężnie i dociera do coraz to nowszych odbiorców. W mojej ocenie jesteśmy nadal na bardzo wczesnym etapie rozwoju technologii i wiele jest do wypracowania zarówno po stronie sprzętu jak i oprogramowania. Jeśli by to porównywać z branżą PC-towo - konsolową, powiedziałbym, że to okres Atari 2600 i wczesnego DOSa. Nadal czekamy na rewolucję na miarę NESa i Windowsa, gdzie prostota użytkowania łączy się ze skokiem jakości oferowanych gier.

W tym miejscu można dostrzec jakie są motywacje studia. Doświadczenie to bez wątpienia ważny argument. Wiedząc co działa na rynku VR dużo łatwiej stworzyć produkt, który będzie tam zarabiać spore pieniądze. Takich gier zresztą nie brakuje też w Polsce - oprócz SUPERHOT należy wymienić niezwykle popularną serię Warplanes od Home Net Games czy nawet porty popularnych “płaskich” produkcji jak Green Hell czy Cooking Simulator. Kolejna kwestia to ogromna konkurencja na rynku PC i konsolowym. Przy obecnym poziomie rozwoju studia ciężko tam rywalizować i dostarczyć wysokiej klasy gry. VR wydaje się więc dobrym początkiem. Od czego więc konkretnie chce zacząć Something Random? Od pociągów i potencjalnie bardzo innowacyjnego shootera.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!