Recenzja serialu Wednesday od Netflixa. Niecna historia Rodziny Addamsów

Radosław Krajewski
2022/11/18 15:00
0
1

Już wkrótce na Netflxiie zadebiutuje nowy serial ze świata Rodziny Addamsów. Oceniamy, czy warto obejrzeć tę produkcję.

Powrót z zaświatów

MGM dopiero po wielu latach zdało sobie sprawę, że w swoim portfolio ma nieco zapomnianą, ale wciąż lubianą przez wielu widzów markę, która idealnie wpisze się w nieco kampową, ejtisową stylistykę. Na wielki powrót Rodziny Addamsów musieliśmy czekać kilka lat, ale w końcu w 2019 roku doczekaliśmy się nowej, całkiem udanej animacji, a w ubiegłym roku zadebiutowała druga, niestety już mniej udana część. W przygotowaniu był także aktorski serial o córce Gomeza i Morticii, więc fani nie musieli obawiać się, że uniwersum ponownie zostanie zakopane w najgłębszym i najciemniejszym grobowcu na kolejne dekady. Na szczęście wszystkie znaki na nocnym niebie wskazują, że Wednesday pozwoli cieszyć się nam Rodziną Addamsów na dłużej, nawet jeżeli serial ma sporo wad, które odrzucą sporą część widowni.

Powrót z zaświatów, Recenzja serialu Wednesday od Netflixa. Niecna historia Rodziny Addamsów

Wednesday (Jenna Ortega) to nastoletnia córka Addamsów, która pewnego dnia postanawia zemścić się na oprawcach jej młodszego brata Pugsleya (Isaac Ordonez) i podczas treningu drużyny piłki wodnej, wrzuca krwiożercze piranie do basenu. Dziewczyna musi opuścić zwykłą szkołę i zostaje przeniesiona do Akademii Nevermore, w której z powodzeniem kształciła się jej matka Morticia (Catherine Zeta-Jones) oraz ojciec Gomez (Luis Guzmán). Nastolatka poznaje struktury szkoły rządzone przez dyrektorkę Larissę Weems (Gwendoline Christie). Zostaje przydzielona do pokoju razem z Enid Sinclaire (Emma Myers) – jej całkowitym przeciwieństwem. Niedoszła wilkołaczyca próbuje zaprzyjaźnić się z Wednesday i wdrożyć ją w szkolną społeczność. Jednak już w pierwszych dniach młoda Addams musi walczyć o życie, gdy zostaje oskarżona o zniszczenie szkoły w niedalekiej przyszłości zgodnie z dawnym proroctwem.

Serial jest zaskakująco udaną mieszanką pierwszych i dobrych sezonów Riverdale i Chilling Adventures of Sabrina oraz produkcji naznaczonych wpływami Harry’ego Pottera. Mamy więc do czynienia nie tylko z wyrazistą stylistykę czerpiącą garściami z kina grozy dla nastolatków, ale również pełnoprawny kryminał z więcej niż jedną zagadką. Już w pierwszym odcinku dowiadujemy się, że Wednesday przepowiedziane jest przyniesienie zguby całemu Nevermore, a w tle rozgrywa się również dramat okolicznych mieszkańców, którzy są nękani przez tajemniczą bestię, która zabija zarówno zwykłych ludzi, jak i magiczne stworzenia zwanymi dziwolągami. W samym sercu konfliktu stoi główna bohaterka, która musi rozwiązać również zagadkę kryminalnej przeszłości swojego ojca oraz enigmatycznej historii rodziny Addamsów.

GramTV przedstawia:

Jest więc masa wątków i postaci do poznania, tym bardziej że jak na produkcję skierowaną do nastolatków, nie brakuje typowych dla tego typu produkcji miłosnych problemów. Kwestie sercowe to niestety najsłabszy element tej historii, która przypominają, że serial Netflixa musi zadowolić wszystkich widzów i nie obejdzie się bez nudnych i schematycznych romansów, które niewiele wnoszą do całej opowieści. Tym bardziej w wątku Enid, której konflikt z chłopakiem jest fatalnie napisany i staje się niepotrzebnym, a przy tym pozbawionym logiki zapychaczem. Tylko trochę lepiej jest w przypadku wątku Wednesday i Tylerem Galpinem, zwykłym chłopakiem z niewielkiego miasta, który jest synem szeryfa.

Na szczęście serial unika banałów w pozostałych wątkach. Szczególnie w tych kryminalnych, które potrafią wciągnąć i zaangażować widza. Dlatego też nie zrażajcie się pierwszym, przeładowanym epizodem, który stanowi zaledwie wstęp do lepiej i ciekawiej zrealizowanych wydarzeń, które nadchodzą wraz z kolejnymi odcinkami. Gdy Tim Burton nie spisał się jako reżyser pilota, tak w kolejnych trzech odcinkach trudno mu cokolwiek zarzucić. To zdecydowanie najlepsze epizody z całego pierwszego sezonu, które przypominają o najlepszych latach tego reżysera.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!