Dungeons & Dragons: Xanathara przewodnik po wszystkim - recenzja polskiego wydania

Michał Myszasty Nowicki
2022/03/23 20:00
0
2

Dodatek, który musicie mieć.

Dungeons & Dragons: Xanathara przewodnik po wszystkim - recenzja polskiego wydania

Xanathara przewodnik po wszystkim, to pierwszy ze “świętej trójcy” dodatków do piątej edycji Dungeons & Dragons. Po długich bojach doczekaliśmy się wreszcie jego polskiej edycji, co zapewne ucieszyło wszystkich rodzimych fanów systemu, którym nie do końca po drodze z językiem oryginalnego wydania. I choć nie obyło się bez kilku wpadek, to jednak już teraz szczerze ten dodatek każdemu polecam. Każdemu, bowiem zawarte w nim informacje przydadzą się zarówno Mistrzom Podziemi, jak i graczom.

Zacznę klasycznie, czyli od przedstawienia zawartości podręcznika i oceny przydatności poszczególnych jego składowych.

Dla naszych milusińskich

Pierwsza duża sekcja przeznaczona jest dla graczy i przynosi przede wszystkim aż 31 nowych podklas dla każdej z klas postaci dostępnych w podstawowym podręczniku. Kilka z nich co prawda dubluje się z tymi rozpisanymi w Wybrzeżu Mieczy, ale nie zmienia to faktu, iż jest to zdecydowanie najważniejsza sekcja w Xanatharze. Wbrew wielu obiegowym opiniom, moim zdaniem - a “mistrzuję” już trochę w dedekach - są one całkiem nieźle zbalansowane, nie ma podklas, które w jakiś dramatyczny sposób zaburzałyby równowagę rozgrywki. Oczywiście są - jak w podstawce - lepsze lub gorsze, ale przecież wszystko zależy od samych graczy. Munchkinować da się w każdym systemie, jednak czy na tym polega istota RPG?

Dla naszych milusińskich, Dungeons & Dragons: Xanathara przewodnik po wszystkim - recenzja polskiego wydania

Tak, czy inaczej dostajemy w podręczniku naprawdę solidną pigułę nowych możliwości rozwoju postaci, co powinno szczególnie ucieszyć graczy chcących stworzyć ciekawych i barwnych bohaterów. Takie podklasy i ścieżki, jak Detektyw, Pijany Mistrz, czy bardowskie Kolegium Szeptów to archetypy, na które czekało zapewne wielu ceniących sobie prawdziwe rolplejowanie graczy.

Ale to nie wszystko. Dobrze wiemy, jakim problemem bywa czasami stworzenie historii postaci, szczególnie pewnych detali dotyczących pochodzenia, wcześniejszych dziejów. Co ciekawe, problem ten dotyka zarówno graczy początkujących, jak i erpegowych weteranów. Ci pierwsi nie mają doświadczenia, ci drudzy zaś często przerobili w swojej karierze już tylu herosów, że po prostu zaczęły kończyć się dobre pomysły. I choć nie jestem zwolennikiem losowania i tabelek, to cały pełen ich rozdział ”To twoje życie” powinien moim zdaniem znaleźć się w podręczniku podstawowym. Bo choć przydatny sporadycznie, to jednak niekiedy wręcz niezbędny.

Dla misiów, czyli zrób to sam

Kolejna sekcja Xanathara dedykowana jest Mistrzom Podziemi. Cały ten rozdział sprawia początkowo wrażenie totalnie chaotycznego, z mnóstwem następujących po sobie informacji dotyczących zupełnie różnych aspektów rozgrywki. Warto jednak - a nawet trzeba - zapoznać się z całością, mamy tu bowiem kilka sensownych rozwinięć podstawowych zasad, ale też sporo narzędzi ułatwiających życie Mistrzom. Szkoda tylko, że układ informacji nie jest bardziej przyjazny. Nijak nie potrafię zrozumieć, czemu na przykład piekielnie przydatne zasady korzystania z narzędzi oddzielono od opisu aktywności graczy w czasie wolnym, w tym rzemiosła.

GramTV przedstawia:

Dla misiów, czyli zrób to sam, Dungeons & Dragons: Xanathara przewodnik po wszystkim - recenzja polskiego wydania

Tym bardziej, że między tymi dwiema sekcjami wklejono dziesiątki rozbudowanych tabel spotkań losowych, podzielonych na różne biomy. Rzecz też cholernie przydatna i pożyteczna, ale czemu umieszczona w takim miejscu? Akurat rzeczone tabele najchętniej - i pewnie nie tylko ja - widziałbym na końcu książki, bo zapewne właśnie po nie sięgać będziemy najczęściej. Rozdział dopełnia sekcja poświęcona pułapkom, kolejna przydatna sprawa, zwłaszcza, jeśli nasza ekipa uwielbia obstawiać swoje obozy sidłami, potykaczami i innymi podobnymi.

Ogólnie pakiet informacji dla Mistrzów, choć poukładany troszkę na bakier z logiką, z mojego punktu widzenia jest najważniejszą rzeczą w całym podręczniku. Podstawowe podręczniki pozostawiały wiele istotnych tematów niedopowiedzianymi, a czasami ledwie zarysowanymi. Xanathar porządkuje przede wszystkim pewne kwestie związane z akcjami graczy, które w sposób naturalny pojawiają się, gdy opadnie kurz po pierwszych wyczyszczonych lochach. Działania między przygodami, kreatywne wykorzystanie posiadanych umiejętności, tworzenie, budowanie, rękodzieło… Szczególnie początkujący mistrzowie mają często problemy ze “zbyt kreatywnymi” drużynami, więc poukładanie pewnych zasad wydaje się wręcz niezbędne.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!