Total War: Shogun 2 - Zmierzch Samurajów oferuje nam bardzo zróżnicowany zestaw jednostek, technologicznie rozstrzelonych na przestrzeni dwóch wieków. Najciekawsze jest jednakże to, iż nie mamy do czynienia z przeciwstawieniem sobie sił na różnym poziomie rozwoju, lecz przemieszanie tradycji z nowoczesnością we wszystkich armiach wszystkich rodów. Działa Armstronga chronione przez samurajów z włóczniami, czy też konni łucznicy osłaniający flanki długiej linii piechoty liniowe, to naprawdę ciekawy widok...

Rozważaliśmy szczegółową wyliczankę ponad pięćdziesięciu jednostek, ale doszliśmy do wniosku, iż byłby to materiał nużący i koszmarnie długi. Chyba lepszym wyjściem jest przyjrzenie się poszczególnym typom wojski i dorzucenie wiedzy zdobytej w czasie długich testów gry... Zamiast zaś ikonek jednostek, graficzną oprawą są tym razem specjalnie na potrzeby tego artykułu wykonane zrzuty ekranu, ukazujące, jak dane jednostki prezentują się w grze. Jeśli idzie o statystyki i szczegółowe dane, na końcu każdej strony znajdziecie trzy karty jednostek, pochodzące ze specjalnie przygotowanej galerii, zawierającej ich aż 71 sztuk.

Piechota tradycyjna
Piechota nowoczesna
Artyleria
Flota

Materiał powstał w ramach akcji promocyjnej CD Projekt i gram.pl

Piechota tradycyjna

Dwa wieki polityki kaikin sprawiły, że w drugiej połowie XIX wieku w Japonii wciąż pozostawało sporo wojsk uzbrojonych w sposób tradycyjny. Kodeks bushido i feudalne przywileje samurajów pozostawały bardzo ważną częścią kultury, hamując rozwój technologiczny. Jest dość oczywistym, że oddziały tradycyjne musiały być narażone na poważne straty w starciu z nowoczesną bronią. Doskonale to udowodniła druga wyprawa karna przeciwko domenie feudalne Choshu w 1866 roku, gdy potwornie liczne, ale w większości źle uzbrojone, archaicznie wyszkolone i słabo zmotywowane wojska szogunatu poniosły porażkę w zderzeniu z kilkoma tysiącami doborowej, w pełni nowoczesnej piechoty klanu Mori.

Żadna z frakcji nie posiada unikatowych jednostek z tej grupy. Za to Tosa nie może rekrutować shogitai, tradycyjnych bushi, morderczo skutecznych w zwarciu. Jednymi z najbardziej użytecznych wojsk tradycyjnych są łucznicy. Długie łuki dają im przewagę zasięgu nad piechotą liniową, szybkość przeładowania też zasługuje na uwagę, a na koncie pozostaje wisienka na torcie, czyli płonące strzały. Ninja kisho ładnie wyglądają, są niemal niewykrywalni, ale nie można tych oddziałów posiadać za wiele, do tego składają się ze skromnej liczby wojowników. Najczęściej spotyka się w grze włóczników, SI lubi z nich korzystać, ale kłopoty sprawić mogą jedynie kachi z yari, poborowe jednostki to klasyczne mięso armatnie.

Galeria jednostek

Poniżej znajdziecie trzy wybrane karty jednostek z tej grupy, przechodząc do galerii możecie obejrzeć 71 kart oddziałów, ze wszystkich typów wojsk:

Piechota nowoczesna

Oddziały używające nowoczesnej broni palnej są bardzo zróżnicowane jeśli idzie o skuteczność w walce. Zwykła piechota poborowa naddaje się co najwyżej do obsadzania mniej ważnych miast. Żołnierze z różnorakich oddziałów piechoty liniowej stanowią zwykle trzon armii, choć ataki kawalerii są dla nich bardzo groźne. Jednostki strzelców wyborowych dysponują długim zasięgiem i są ogólnie nieźle wyszkolone zarówno w używaniu karabinu, jak i walce wręcz, ale nie są zbyt liczne.

Na osiemnaście jednostek z tej kategorii tylko trzy (piechota poborowa, podstawowa piechota liniowa i strzelcy wyborowi) nie posiadają ograniczeń dotyczących frakcji, a większość jest unikatowa dla konkretnych domen feudalnych. Największe zróżnicowanie dotyczy piechoty liniowej. Jedni lepiej strzelają, inni szybciej przeładowują, jeszcze inni porządnie radzą sobie w zwarciu. Opowiadając się ostatecznie po stronie szogunatu, cesarza lub republiki otrzymujemy dostęp do jednych z najlepszych jednostek piechoty liniowej oraz jednostek gwardyjskich, których nie można mieć na raz więcej niż sześc. Doborowe oddziały zachodnie są objęte jeszcze większymi restrykcjami: można mieć tylko trzy sztuki zamorskich weteranów. Bardzo specyficzne są oddziały policyjne shinsengumi, bo wymagają mistrzowskiego dojo tradycyjnego i najlepszego budynku z łańcucha propagandowego jednocześnie.

Galeria jednostek

Poniżej znajdziecie trzy wybrane karty jednostek z tej grupy, przechodząc do galerii możecie obejrzeć 71 kart oddziałów, ze wszystkich typów wojsk:

Konnica

Konnica to element konieczny w każdej armii. Błyskawiczne uderzenia z flanki na oddziały strzeleckie czy artylerię, pościgi uniemożliwiające wrogom przegrupowanie się i wyłapywanie uciekinierów to główne zalety konnych jednostek. Część jazdy werbowana jest w ramach łańcucha jednostek tradycyjnych, część w nowoczesnych. Pierwsza grupa to kawaleria z włóczniami i konni łucznicy, w tym pojedynczy oddział bohaterski. Nowoczesna konnica uzbrojona może być w szable, w rewolwery lub w karabinki. Włócznicy najlepiej sprawdzają się jako narzędzie eliminacji wrogich generałów, rewolwerowcy są najlepszą jednostka pościgową. Karabinierzy i łucznicy strzelają w ruchu, więc mają szeroki wachlarz zastosowań.

W grze występuje dziewięć różnych jednostek konnych (nie licząc dwóch typów gwardii generalskiej), ale nigdy na raz nie jest ich dostępne więcej niż sześć. Po prostu w momencie podjęcia ostatecznej decyzji co do wyboru jednej z trzech stron konfliktu, dostajemy elitarną jazdę gwardyjską jednego typu, pozostałe dwie są niedostępne. Republika dysponuje jazdą z szablami, szogunat ma konnych włóczników, cesarska gwardia uzbrojona jest w karabinki. Oczywiście jednostki te są znacznie lepsze od swoich podstawowych odpowiedników.

Galeria jednostek

Poniżej znajdziecie trzy wybrane karty jednostek z tej grupy, przechodząc do galerii możecie obejrzeć 71 kart oddziałów, ze wszystkich typów wojsk:

Artyleria

Artyleria drugiej połowy XIX stulecia to prawdziwa potęga. To broń zdolna zmienić losy bitwy, więc warto w nią inwestować. Jeśli nasza armia ma unikać walki zwarciu, przyda się przynajmniej sześć baterii, w dowolnej konfiguracji jednostek przeciwko piechocie i przeciwko umocnieniom. Dowolnego, pojedynczego działa możemy używać w trybie sterowania bezpośredniego.

W grze występują jedynie cztery rodzaje artylerii, po jednym na każdy pozom rozwoju budynku produkcyjnego. Drewniane armaty to prymitywna broń, która nie może być przemieszczana na polu bitwy. Działa Parrotta i Działa Armstronga to dwie generacje świetnej broni oblężniczej, ale skutecznej też przeciwko zwykłym jednostkom, zwłaszcza, gdy używa się szrapneli. Kartaczownice Gatlinga to koszmar dla piechoty: są bardzo szybkostrzelne i dysponują zasięgiem dwukrotnie większym, niż piechota liniowa.

Galeria jednostek

Poniżej znajdziecie trzy wybrane karty jednostek z tej grupy, przechodząc do galerii możecie obejrzeć 71 kart oddziałów, ze wszystkich typów wojsk:

Flota

Na morzu nie występują już jednostki archaiczne. Flota w całości jest parowa i wyposażona w potężne działa. Oczywiście trzy najpotężniejsze typy okrętów pochodzą z flot zachodnich mocarstw, ale nie będziemy ich nigdy posiadać zbyt wiele: umowę podpisujemy z jedną nacją (Francją, Anglią, USA), na dodatek jesteśmy ograniczeni do zakupu tylko dwóch okrętów od swego kontrahenta. Reszta jednostek pływających jest japońskiej konstrukcji, choć wzorowana jest oczywiście na zachodnich okrętach.

Największą siłę ognia posiadają fregaty, największą wytrzymałość pancerniki. Jedne i drugie są drogimi zabawkami, więc nie dominują na wodach przybrzeżnych Japonii. Najczęściej walczyć nam przyjdzie za pomocą korwet przeciwko innym korwetom. Istnieją aż cztery klasy tych okrętów, różniące się rozmiarem, ilością dział i liczebnością załogi. Kosztem produkcji i utrzymania jak najbardziej też. Najpotężniejszą z klas korwet jest Kanrin Maru, bardzo wszechstronna konstrukcja. Większe okręty wspierane mogą być przez mniejsze kutry, występujące w dwóch rolach: jako kanonierki i jako wczesne torpedowce.

Galeria jednostek

Poniżej znajdziecie trzy wybrane karty jednostek z tej grupy, przechodząc do galerii możecie obejrzeć 71 kart oddziałów, ze wszystkich typów wojsk:

Komentarze

Usunięty

20/03/2012 21:55

Dnia 20.03.2012 o 21:33, MelonxPL napisał:

tu najprawdopodobniej nie tyle jest problem z kampanią, co multi.

20/03/2012 21:33

Materiał faktycznie dość mocno ograniczony. Z przyjemnością poczytałbym o wszystkich jednostkach albo chociaż o tych bardziej użytecznych, jakie zmiany wprowadzono odnośnie jednostek strzeleckich, czy statystyki się nie zmieniły, chodzi mi o to że jakoś po tych zdjęciach nie widzę nowoczesności i mocy technologii (przecież mnisi z rusznicami mieli lepsze statystyki od piechoty liniowej + mieli świetne morale).Osobiście nie podoba mi się kierunek w jakim zmierza total war, ogólnie jestem pod wielkim wrażeniem shoguna i dodatków do niego i to jest jedna z lepszych gier jakie grałem ale wprowadzanie cooldown''u umiejętności np płonące strzały i szrapnele, przecież to jest nielogiczne łucznicy muszą czekać aż będą mogli podpalić strzałe a artylerzyści nie mogą za często ładować szrapneli? Z jakiej racji , ja rozumiem że musi być jakiś balans no ale jak jakiś ród ma przewagę w technologii to po co to na silę balansować , w ostateczności można zmniejszyć siłę danej umiejętności.

19/03/2012 15:38

@upA co ta za różnica? Przecież to znaczy dokładnie to samo.

Trwa Wczytywanie

Total War: Shogun 2 - Zmierzch Samurajów; Pomiędzy Bushi a Gatlingiem - przegląd jednostek

GramTV przedstawia:

Piechota tradycyjna

Galeria jednostek

Piechota nowoczesna

Galeria jednostek

Konnica

Galeria jednostek

Artyleria

Galeria jednostek

Flota

Galeria jednostek

Total War: Shogun 2 - Zmierzch Samurajów&#59; Pomiędzy Bushi a Gatlingiem - przegląd jednostek

GramTV przedstawia:

Piechota tradycyjna

Galeria jednostek

Piechota nowoczesna

Galeria jednostek

Konnica

Galeria jednostek

Artyleria

Galeria jednostek

Flota

Galeria jednostek

Total War: Shogun 2 - Zmierzch Samurajów; Pomiędzy Bushi a Gatlingiem - przegląd jednostek