Łotrzyki w Dragon Age II, to klasa skupiająca się na takich właśnie działaniach. Mają do swej dyspozycji naprawdę szerokie spektrum akcji i specjalizacji. Mogą zarówno doskonale walczyć wręcz (najwyższy dps ze wszystkich klas), jak i razić wrogów z broni zasięgowej. Poza tym sa jedynymi postaciami, które potrafią wykrywać i neutralizować pułapki, a także otwierać zamknięte skrzynie z wszelakimi dobrami.
Dla każdego z łotrzyków w Dragon Age II najważniejsze są dwa współczynniki i to właśnie je powinniśmy rozwijać przede wszystkim – zręczność i spryt.
Podobnie, jak w przypadku wojowników, polecam wcześniejsze przemyślenie profilu postaci, z uwzględnieniem przede wszystkim typu używanej broni. Możemy tu wybrać między walką dwoma broniami, a łucznictwem, co oczywiście diametralnie zmienia taktykę naszego działania. Przewagą ataków zasięgowych jest rzadkie wchodzenie w bezpośredni kontakt z przeciwnikiem, z kolei dwa sztylety dają nam najwyższy ze wszystkich klas dps, jednocześnie wystawiając na ryzyko bezpośrednich ataków wroga.
Oczywiście wszystkie wady tych dwóch stylów walki możemy w znacznym stopniu zniwelować poprzez odpowiedni dobór kolejnych drzewek rozwoju. I tak łajdak pozwoli nam na lepsze kontrolowanie pola bitwy i szybką pomoc zagrożonym sojusznikom, sabotaż zatrzyma nawet najliczniejszą wrogą szarżę, zaś podstęp pozwoli wymknąć się z walki wręcz, zniknąć z oczu przeciwnika i zaatakować go znienacka od tyłu. Ciekawie prezentuje się też droga specjalisty, który jest w stanie znacznie zwiększyć swoją szybkość działania, czy też skuteczność ataków zarówno w walce wręcz, jak i w przypadku używania broni zasięgowej.
A oto pełna lista ścieżek rozwoju łotrzyków w Dragon Age II:
Jeśli zdecydujemy się na walkę wręcz, jest to dla nas podstawowa umiejętność, którą powinniśmy rozwijać w pierwszej kolejności. Dzięki jednoczesnemu użyciu dwóch relatywnie przecież słabych sztyletów, łotrzyk jest w stanie zadawać w ciągu sekundy znacznie więcej obrażeń, niż wyposażony w nawet najlepszy miecz wojownik. Mechanika gry nie rozpoznaje najprawdopodobniej tego, w którym ręku trzymamy daną broń, nie mamy tu więc do czynienia z bonusowym atakiem/atakami z drugiej ręki, jak w systemie AD&D. Dlatego nie warto tracić czasu na zastanawianie się nad umieszczaniem konkretnych broni w konkretnych slotach. Drzewko warto rozwijać do czasu ulepszenia umiejętności bliźniacze kły, której użycie jest w stanie zabić dowolnego przeciwnika poniżej mini- bossów.
Jest to droga dla osób, które podczas walki wolą pozostawać poza bezpośrednim zagrożeniem. Łucznicy doskonale nadają się do kontrolowania pola bitwy, a to dzięki umiejętnościom z tego drzewka, które po ulepszeniu pozwalają nie tylko na zadawanie obrażeń (również obszarowych), ale także spowalnianie, czy wręcz unieruchamianie przeciwników. Dodatkowo warto w takim przypadku połączyć ten styl walki z używaniem dużej liczby wszelakich granatów i bomb, których obszarowe działanie jest zbliżone do niektórych czarów: możemy wrogów zarówno podpalić, jak i na przykład unieruchomić. Warto też trzymać takie zabawki na podorędziu, gdyż w razie nieprzewidzianego ataku wrogów, możemy szybko i skutecznie pozbyć się natrętów, lub ich spowolnić, dając czas na reakcję naszym wojownikom.
Umiejętności łajdaka, to przez wszystkim dokładna analiza pola walki i wpływanie na zachowanie przeciwników. Dobrze sprawdza się w przypadku, gdy posiadamy w drużynie tankująca postać, gdyż dzięki nagonce jesteśmy w stanie odciągnąć od maga lub innego łotrzyka nawet dużą grupę wrogów i skierować jej agresję ku innemu celowi. Przydatne bywa także piętno, które sprawia, że nasi sprzymierzeńcy mają znacznie zwiększoną szansę na trafienie krytyczne w naznaczonego nim wroga. Generalnie grupa ta oferuje naprawdę ciekawe umiejętności dopiero pod koniec drzewka, choć może ucieszyć zwolenników minimalizmu – wiele z nich jest umiejętnościami biernymi.
W kilku słowach – ogłupianie i dezorientowanie przeciwników. Jedną z najciekawszych umiejętności, cuchnący flakon, otrzymamy już na początku. Doskonale nadaje się ona do chwilowego pacyfikowana agresywnych zapędów dużych grup wrogów, co na początkowych etapach gry bywa wyjątkowo przydatne. W praktyce sprawdza się także dezorientacja, która sprawia, że zwykli przeciwnicy mają 50% szansy na rzucenie na swoich sprzymierzeńców. Nie działa na członków naszej ekipy nawet na najwyższym poziomie trudności, przez co jest jedną z nielicznych umiejętności obszarowych tego typu. Polecana głównie w tym trybie gry.
Drzewko dość skromne, acz całkiem ciekawe. Nie posiada żadnych zdolności aktywowanych, skupiając się na podtrzymywanych wraz z szeregiem ulepszeń. Warte rozważnie, pod warunkiem rozwinięcia do końca. Zwracam też uwagę na fakt, że nie warto rozwijać wszytkich ulepszeń, a skupić się jedynie na tych pasujących do naszego stylu walki, obowiązkowo natomiast wykupując ostatnią, bierną harmonię. Daje nam ona bowiem w danym trybie niewielkie bonusy przynależące do pozostałych gałęzi drzewka. Kosztem siedmiu punktów możemy tu całkiem solidnie dopakować naszą postać.
Ścieżka bardzo polecana łotrzykom chcącym walczyć wręcz, najciekawsza chyba w całej „łotrzykowej” ofercie. To właśnie ona daje nam umiejętność kamuflażu, a więc ukrywania się przed przeciwnikami, oraz szereg zdolności bardzo skutecznie odwracających uwagę przeciwników od naszej postaci, czy też pozwalających jej wyrwać się z walki. Warto w nią zainwestować maksimum punktów i rozwinąć w całości. Nasz łotrzyk będzie wtedy nie dość, że znacznie skuteczniejszy w bezpośredniej walce, to dodatkowo doskonale zabezpieczony przed jakakolwiek „interwencją” przeciwników.Podobnie, jak w przypadku wojownika, tutaj również na 7 i 14 poziomie doświadczenia otrzymamy po jednym punkcie specjalizacji, dzięki którym możliwe będzie odblokowanie dwóch z trzech drzewek specjalistycznych: cienia, szampierza i skrytobójcy.
Osobny rozdział to wszelakie granaty i bomby, których bogaty wybór zawsze warto mieć ze sobą. Przydają się one szczególnie podczas długich walk z kolejnymi falami wrogów, doskonale uzupełniając nasze zdolności, czy też podtrzymując wysoką skuteczność działania, gdy skończy nam się potrzebna do ich używania wytrzymałość. Nawet pierwsze, najsłabsze trucizny i granaty są w stanie przechylić szalę zwycięstwa na nasza stronę. Pamiętajcie o tym.
Cykl artykułów Tydzień z grą Dragon Age II powstał w ramach wspólnej akcji promocyjnej gram.pl i Electronic Arts Polska.