Dragon Age II - Poradnik łotrzyka

Bycie dobrym łotrzykiem nie jest rzeczą prostą. Zdecydowanie mniej odporni na ciosy i wytrzymali niż wojownicy, często wraz z nimi walczą przecież w pierwszej linii. Zamiast jednak opierać się na sile i oręża i obronie pancerza, wykorzystują wrodzoną zręczność oraz spryt, aby zadać kilka ciosów i uciec spoza zasięgu broni przeciwnika. Dodatkowo nie stronią od wszelakich form podstępu, chętnie używają broni zasięgowych, czy osłabiających wroga trucizn.

Dragon Age II - Poradnik łotrzyka

Bycie dobrym łotrzykiem nie jest rzeczą prostą. Zdecydowanie mniej odporni na ciosy i wytrzymali niż wojownicy, często wraz z nimi walczą przecież w pierwszej linii. Zamiast jednak opierać się na sile i oręża i obronie pancerza, wykorzystują wrodzoną zręczność oraz spryt, aby zadać kilka ciosów i uciec spoza zasięgu broni przeciwnika. Dodatkowo nie stronią od wszelakich form podstępu, chętnie używają broni zasięgowych, czy osłabiających wroga trucizn.

Łotrzyki w Dragon Age II, to klasa skupiająca się na takich właśnie działaniach. Mają do swej dyspozycji naprawdę szerokie spektrum akcji i specjalizacji. Mogą zarówno doskonale walczyć wręcz (najwyższy dps ze wszystkich klas), jak i razić wrogów z broni zasięgowej. Poza tym sa jedynymi postaciami, które potrafią wykrywać i neutralizować pułapki, a także otwierać zamknięte skrzynie z wszelakimi dobrami.

Dla każdego z łotrzyków w Dragon Age II najważniejsze są dwa współczynniki i to właśnie je powinniśmy rozwijać przede wszystkim – zręczność i spryt.

  • Zręczność – Pierwszy z dwóch najważniejszych współczynników dla łotrzyka. Określa on bowiem nie tylko szansę na trafienie przeciwnika oraz liczbę zadawanych obrażeń, ale również szansę na trafienie krytyczne. Jest to o tyle istotne, że specyfika klasy opiera się właśnie na szybkich atakach, które mają w jak najkrótszym czasie zadać jak największa liczbę obrażeń. Po rozwinięciu sprytu do odpowiedniego poziomu, to właśnie tutaj powinniśmy lokować wszystkie punkty.
  • Spryt – Jego wartość wpływa na procentowe zwiększenie obrażeń przy trafieniu krytycznym, dodatkowo zwiększa również naszą obronę. W przypadku Łotrzyków ważne jest, by na początku jak najszybciej rozwinąć ten współczynnik do wartości równej 40. Od niego zależy bowiem nasza zdolność do otwierania zamków i rozbrajania pułapek. Istnieją cztery kategorie trudności, ze skokiem o 10 punktów. W praktyce, na początku gry rzadko kiedy trafimy na skrzynki, czy pułapki wymagające więcej, niż 20 sprytu. Dlatego w pierwszym rozdziale warto osiągnąć tę właśnie wartość, w każdym kolejnym zwiększając ją o 10. Po dojściu do poziomu 40 punktów, warto skupić się na zręczności.

Podobnie, jak w przypadku wojowników, polecam wcześniejsze przemyślenie profilu postaci, z uwzględnieniem przede wszystkim typu używanej broni. Możemy tu wybrać między walką dwoma broniami, a łucznictwem, co oczywiście diametralnie zmienia taktykę naszego działania. Przewagą ataków zasięgowych jest rzadkie wchodzenie w bezpośredni kontakt z przeciwnikiem, z kolei dwa sztylety dają nam najwyższy ze wszystkich klas dps, jednocześnie wystawiając na ryzyko bezpośrednich ataków wroga.

Oczywiście wszystkie wady tych dwóch stylów walki możemy w znacznym stopniu zniwelować poprzez odpowiedni dobór kolejnych drzewek rozwoju. I tak łajdak pozwoli nam na lepsze kontrolowanie pola bitwy i szybką pomoc zagrożonym sojusznikom, sabotaż zatrzyma nawet najliczniejszą wrogą szarżę, zaś podstęp pozwoli wymknąć się z walki wręcz, zniknąć z oczu przeciwnika i zaatakować go znienacka od tyłu. Ciekawie prezentuje się też droga specjalisty, który jest w stanie znacznie zwiększyć swoją szybkość działania, czy też skuteczność ataków zarówno w walce wręcz, jak i w przypadku używania broni zasięgowej.

A oto pełna lista ścieżek rozwoju łotrzyków w Dragon Age II:

Dwie bronie

Jeśli zdecydujemy się na walkę wręcz, jest to dla nas podstawowa umiejętność, którą powinniśmy rozwijać w pierwszej kolejności. Dzięki jednoczesnemu użyciu dwóch relatywnie przecież słabych sztyletów, łotrzyk jest w stanie zadawać w ciągu sekundy znacznie więcej obrażeń, niż wyposażony w nawet najlepszy miecz wojownik. Mechanika gry nie rozpoznaje najprawdopodobniej tego, w którym ręku trzymamy daną broń, nie mamy tu więc do czynienia z bonusowym atakiem/atakami z drugiej ręki, jak w systemie AD&D. Dlatego nie warto tracić czasu na zastanawianie się nad umieszczaniem konkretnych broni w konkretnych slotach. Drzewko warto rozwijać do czasu ulepszenia umiejętności bliźniacze kły, której użycie jest w stanie zabić dowolnego przeciwnika poniżej mini- bossów.

Łucznictwo

Jest to droga dla osób, które podczas walki wolą pozostawać poza bezpośrednim zagrożeniem. Łucznicy doskonale nadają się do kontrolowania pola bitwy, a to dzięki umiejętnościom z tego drzewka, które po ulepszeniu pozwalają nie tylko na zadawanie obrażeń (również obszarowych), ale także spowalnianie, czy wręcz unieruchamianie przeciwników. Dodatkowo warto w takim przypadku połączyć ten styl walki z używaniem dużej liczby wszelakich granatów i bomb, których obszarowe działanie jest zbliżone do niektórych czarów: możemy wrogów zarówno podpalić, jak i na przykład unieruchomić. Warto też trzymać takie zabawki na podorędziu, gdyż w razie nieprzewidzianego ataku wrogów, możemy szybko i skutecznie pozbyć się natrętów, lub ich spowolnić, dając czas na reakcję naszym wojownikom.

GramTV przedstawia:

Łajdak

Umiejętności łajdaka, to przez wszystkim dokładna analiza pola walki i wpływanie na zachowanie przeciwników. Dobrze sprawdza się w przypadku, gdy posiadamy w drużynie tankująca postać, gdyż dzięki nagonce jesteśmy w stanie odciągnąć od maga lub innego łotrzyka nawet dużą grupę wrogów i skierować jej agresję ku innemu celowi. Przydatne bywa także piętno, które sprawia, że nasi sprzymierzeńcy mają znacznie zwiększoną szansę na trafienie krytyczne w naznaczonego nim wroga. Generalnie grupa ta oferuje naprawdę ciekawe umiejętności dopiero pod koniec drzewka, choć może ucieszyć zwolenników minimalizmu – wiele z nich jest umiejętnościami biernymi.

Sabotaż

W kilku słowach – ogłupianie i dezorientowanie przeciwników. Jedną z najciekawszych umiejętności, cuchnący flakon, otrzymamy już na początku. Doskonale nadaje się ona do chwilowego pacyfikowana agresywnych zapędów dużych grup wrogów, co na początkowych etapach gry bywa wyjątkowo przydatne. W praktyce sprawdza się także dezorientacja, która sprawia, że zwykli przeciwnicy mają 50% szansy na rzucenie na swoich sprzymierzeńców. Nie działa na członków naszej ekipy nawet na najwyższym poziomie trudności, przez co jest jedną z nielicznych umiejętności obszarowych tego typu. Polecana głównie w tym trybie gry.

Specjalista

Drzewko dość skromne, acz całkiem ciekawe. Nie posiada żadnych zdolności aktywowanych, skupiając się na podtrzymywanych wraz z szeregiem ulepszeń. Warte rozważnie, pod warunkiem rozwinięcia do końca. Zwracam też uwagę na fakt, że nie warto rozwijać wszytkich ulepszeń, a skupić się jedynie na tych pasujących do naszego stylu walki, obowiązkowo natomiast wykupując ostatnią, bierną harmonię. Daje nam ona bowiem w danym trybie niewielkie bonusy przynależące do pozostałych gałęzi drzewka. Kosztem siedmiu punktów możemy tu całkiem solidnie dopakować naszą postać.

Podstęp

Ścieżka bardzo polecana łotrzykom chcącym walczyć wręcz, najciekawsza chyba w całej „łotrzykowej” ofercie. To właśnie ona daje nam umiejętność kamuflażu, a więc ukrywania się przed przeciwnikami, oraz szereg zdolności bardzo skutecznie odwracających uwagę przeciwników od naszej postaci, czy też pozwalających jej wyrwać się z walki. Warto w nią zainwestować maksimum punktów i rozwinąć w całości. Nasz łotrzyk będzie wtedy nie dość, że znacznie skuteczniejszy w bezpośredniej walce, to dodatkowo doskonale zabezpieczony przed jakakolwiek „interwencją” przeciwników.

Podobnie, jak w przypadku wojownika, tutaj również na 7 i 14 poziomie doświadczenia otrzymamy po jednym punkcie specjalizacji, dzięki którym możliwe będzie odblokowanie dwóch z trzech drzewek specjalistycznych: cienia, szampierza i skrytobójcy.

  • Cień jest doskonałym rozwinięciem ścieżki podstępu, oferując kolejne, bardziej zaawansowane techniki pozostawania poza zasięgiem zmysłów przeciwników oraz odwracania ich uwagi od łotrzyka. Dodatkowo wzmacnia skuteczność naszych ciosów krytycznych oraz szanse na ich zadanie przy atakach z flanki.
  • Szampierz, to ścieżka rozwoju dla niespełnionych łotrzyków, którzy chcieli zostać wojownikami. Raczej dla desperatów, którym znudziło się krycie w cieniu i ataki z zaskoczenia, gdyż skupia się na wydatnym wzmocnieniu postaci w otwartej walce wręcz. Osobiście raczej nie polecam, są znacznie ciekawsze.
  • Skrytobójca jest dla odmiany drzewkiem rozwoju, który polecam każdemu. Wydatnie zwiększa skuteczność wszelakich ataków, czyniąc z naszego łotrzyka prawdziwa maszynę do zabijania. Warto też zainwestować w pełne rozwinięcie znaku śmierci, który zmniejsza wtedy o połowę odporność wroga na ciosy całej drużyny na okres 20 sekund – doskonałe na wszelakich bossów.

Na zakończenie wspomnę o jeszcze jednej istotnej kwestii, która w przypadku łotrzyków doskonale pasuje do klimatu postaci, dodatkowo wydatnie zwiększając ich skuteczność w walce. Korzystajmy z dobrodziejstw craftingu, czyli wszelakich trucizn i granatów. Posmarowana trucizną broń działa w tym trybie przez 30 minut czasu rzeczywistego, co w przypadku takich akcji, jak oczyszczanie miasta z grasujących nocą band znacznie przyspiesza ten proces. Warto tu jednak pamiętać, że po utracie przytomności przez łotrzyka, efekt trucizny znika z jego broni.

Osobny rozdział to wszelakie granaty i bomby, których bogaty wybór zawsze warto mieć ze sobą. Przydają się one szczególnie podczas długich walk z kolejnymi falami wrogów, doskonale uzupełniając nasze zdolności, czy też podtrzymując wysoką skuteczność działania, gdy skończy nam się potrzebna do ich używania wytrzymałość. Nawet pierwsze, najsłabsze trucizny i granaty są w stanie przechylić szalę zwycięstwa na nasza stronę. Pamiętajcie o tym.

Cykl artykułów Tydzień z grą Dragon Age II powstał w ramach wspólnej akcji promocyjnej gram.pl i Electronic Arts Polska.

Komentarze
21
Zekzt
Gramowicz
02/05/2011 17:18

Jest trochę wartościowych śmieci w skrzynkach, ale bez szału, generalnie najlepsze rzeczy to się zdobywa z zabitych bossów, jako nagrody w questach lub kupuje w danym akcie u konkretnego sklepikarza.A build łotra na szampierza i zabójcę lub szampierza i cienia - imho najlepsze zestawienia dla tej klasy, można bezkarnie biegać po polu walki, nawet na nighcie ciężko takiego łotra trafić.Spryt pozwala tez rozbrajać pułapki [na wyższych poziomach, jak ci drużyna wlezie w czasie walki w jakąś wredną pułapkę to można na raz zaliczyć masywnego zgona]Łotr na zabójce i cienia [bo tak chyba chcesz grać] to taki łotr trochę do niczego, trzeba się non stop trzymać w ukryciu i walić tylko z skrytobójstwa w plery wrogów po czym znowu wiać i się ukrywać [znaczy fajny miks, ale tylko dla fanatyków takiej rozgrywki, powolnej i niebezpiecznej, bo jak ty się skradasz i kombinujesz to twoja ekipa zbiera baty =)]

alistair
Gramowicz
02/05/2011 16:53

Spryt brałbym głównie do otwierania skrzyń. Jeśli można się obyć bez ich zawartości, to wolę dawać w zręczność. Nie zamierzałem iść w szampierza. Dlatego istotne jest czy w skrzyniach mogę się natknąć na coś, czego nie znajdę gdzie indziej lub tego nie zastąpię innym przedmiotem. W tego typu grach często biorę umiejętności potrzebne do otwierania skrzyń, gdyż można tam znaleźć wartościowe rzeczy. Jeśli mam trafiać tylko na drobniaki czy śmieci, to uważam, że jest to strata punktów.

Zekzt
Gramowicz
02/05/2011 15:58

Skarby czy są warte czy nie to ma nikłe znaczenie 35 sprytu to jest mus, żeby całą grę aż do poziomu 27 biorąc pasywkę i podtrzymywaną umiejkę szampierza dająca bonusy do obrony trzymać permanentne 80% obrony [czyli maksymalny limit jaki można mieć]A przy 35 sprytu z odpowiednim akcesorium [pierścień lub pas, są takie dwa w grze] które daje bonus do otwierania zamków otworzysz i tak wszystko co ci się nawinie.No chyba, że ktoś robi łotra na cienia i zabójcę ale wtedy się wybiera zupełnie inny styl gry, nie opiera się wtedy łotra na obronie tylko na ciągłym skradaniu i unikaniu walki [łotr robiony na szampierza i zabójce lub cienia i zabójce może walczyć mano a mano bez większych problemów, nawet na nighcie jak dobrze ogarniasz zakładanie stunów i korzystanie z uniku]




Trwa Wczytywanie