Świąteczny poradnik - hardware
Wyższa półka cenowa
GeForce 8800 GT 512 MB 256 bit (1050 zł)
Rewelacyjna karta Nvidii oparta na chipsecie G92. Jak wszystkie inne układy z serii 8800, także ten został wyposażony w obsługę DirectX 10, oraz wsparcie dla Shader Model 4.0. Najważniejsze atuty produktu to 112 jednostek strumieniowych, 512 MB pamięci GDDR3 na 256-bitowej szynie, jednoslotowy system chłodzenia, a przede wszystkim wydajność niewiele ustępująca karcie GeForce 8800 GTX, która jest o połowę droższa. Z jakości produktu szybko zdali sobie sprawę klienci. Pierwsza partia została wyprzedana ze sklepów w zaledwie kilka dni. Od tamtej pory Nvidia nie nadąża z produkcją, a gdy tylko gdzieś karty się pojawiają, znikają w mgnieniu oka. Święty Mikołaj będzie więc potrzebował nie lada zdolności, aby ją upolować. Może się nie obyć bez pomocy reniferów na sterydach.
Intel Core 2 Duo E6750 2,66 GHz (590 zł)
Aktualnie to jeden z najszybszych dwurdzeniowych procesorów Intela. Osiągami niewiele ustępuje znacznie droższemu E6850. Pamięć cache o pojemności 4 MB, częstotliwość taktowania magistrali 1333 MHz – to główne zalety tego procesora. Wykonanie w procesie technologicznym 65 nanometrów pozwala na uzyskanie świetnej wydajności, przy małym zużyciu energii i niewielkiej ilości wydzielanego ciepła. Jak pokazały testy, procesor charakteryzuje się stabilną pracą po podkręceniu do 3,8 GHz, bez podnoszenia napięcia. Czyni go to doskonałym prezentem dla domorosłych maniaków OC, ale niech nie zwiedzie to zwykłych użytkowników. Procesor na standardowych ustawieniach radzi sobie bez problemu ze wszystkimi najnowszymi grami. A przecież o to chodzi.
OCZ Technology 2x 2GB DDR2 800 MHz SLI Ready (585 zł)
Niezła gratka dla prawdziwych entuzjastów sprzętu komputerowego. Dwie dwugigabajtowe kości RAM, specjalnie dobrane przez firmę OCZ pod kątem jak najlepszej współpracy w trybie dual channel, charakteryzują się sporymi możliwościami podkręcania. Nie podnosząc napięcia, można bez obaw ustawić ich częstotliwość na 500 MHz i być spokojnym o bezbłędne działanie, niską temperaturę układu (po takim OC wynosi ona zaledwie 45 stopni Celsjusza), a także o to, co najważniejsze - duży wzrost wydajności. Podsumowując: niskie opóźnienia CL4-4-4-15, bardzo dobra jakość wykonania, gwarancja udzielana na pracę przy podwyższonym napięciu, pozłacane styki i wydajny radiator – te scalaki mają wszystko, co powinny mieć pamięci z najwyższej półki.
Intel Core 2 Quad Q6600 2,4 GHz (830 zł)
Choć nie ma jeszcze zbyt wielu aplikacji, które potrafią z powodzeniem wykorzystać cztery rdzenie procesora i prawdopodobnie niezbyt szybko się to zmieni, niektórzy już teraz chcą być gotowi na to, co przyniesie jutro (a raczej pojutrze). Decydując się na zakup tego procesora, zgadzają się na spore zużycie energii, spowodowane wykonaniem w procesie technologicznym 65 nanometrów, który tak na dobrą sprawę nie jest wystarczający dla czterech rdzeni. Ale 45-nanometrowe Penryny są wciąż horrendalnie drogie i Q6600 jest właściwie jedyną rozsądną opcją na wyposażenie swojego komputera w pięknie brzmiące cztery rdzenie. Zaletą tego procesora jest lepsza wydajność od kosztującego podobnie E6850, co wynika głównie z zastosowania 8 MB pamięci podręcznej drugiego poziomu, podczas gdy wspomniany dual-core ma zaledwie 4 MB cache.
ATI Radeon HD 3870 512 MB GDDR4 (850 zł)
Karta oparta na nowym chipsecie RV670, która miała konkurować z GeForcem 8800 GT. Jak się okazało, być może nie dorównuje mu osiągami, ale cena niższa o kilkanaście procent czyni z Radeona HD 3870 produkt godny uwagi. Jego atutem jest obsługa bibliotek DirectX w wersji 10.1 oraz wsparcie dla instrukcji Shader Model 4.1. Wykonanie w procesie technologicznym 55 nanometrów pociągnęło za sobą zmniejszenie wymiarów i zużycia energii jądra, a także lepszą podatność na podkręcanie. Karta została wyposażona w pamięci GDDR4, które taktowane są standardowo częstotliwością aż 2250 MHz (wersja Gigabyte). Dodatkowo oferuje wsparcie dla technologii CrossFire X pozwalającej na połączenie ze sobą do czterech GPU jednocześnie i wyświetlanie obrazu na ośmiu monitorach.
Niższa półka cenowa
ATI Radeon HD 3850 256 MB GDDR3 (550 – 700 zł)
Słabsza z kart opartych na chipsecie RV670 szturmem wzięła segment rynku GPU ze średniego zakresu cenowego. Niestety na razie tylko za granicą. Choć w Polsce sugerowana cena detaliczna tego układu to 550 złotych, z powodu popytu grubo przewyższającego podaż, ciężko o zakup poniżej 700 zł. Jednak być może do Świąt coś zdąży się w tej kwestii zmienić. Radeon 3850 jest bardzo udanym produktem, który wzbudza niemal tyle emocji, co 8800 GT. Jego wyniki w 3DMarku06 są wyższe od karty GeForce 8800 GTS 640 MB. Do tego dochodzą spore możliwości OC i cicha praca. Radeon HD 3850 to karta stworzona dla osób poszukujących stosunkowo niedrogiego rozwiązania, które umożliwi komfortową rozgrywkę w rozdzielczościach 1280x1024 czy 1680x1050. Oby tylko cena rzeczywista zbliżyła się do sugerowanej jak najszybciej.
AMD Athlon 64 X2 5000+ (340 zł)
W cenie do 350 zł prezentuje się on najatrakcyjniej z aktualnie dostępnych procesorów. W grach oferuje osiągi przewyższające konkurencyjny model, Intel Core 2 Duo E4300, za który trzeba zapłacić już 410 zł. Gdzie haczyk? Mowa tu jedynie o CPU z fabrycznie ustawionym taktowaniem. Gdy ktoś ma choćby nikłe pojęcie o podkręcaniu, z pewnością nie pożałuje wydania dodatkowych pieniędzy na produkt z rodziny Core 2 Duo. Ale dla tych, którzy w overclocking się nie bawią i pragną mieć przyzwoity procesor w rozsądnej cenie, dwurdzeniowy Athlon 5000+ powinien być optymalnym rozwiązaniem.
Geil 2GB DDR2 800 Dual Chanel Kit Ultra 4 (190 zł)
Wreszcie doczekaliśmy się czasów, kiedy pamięć RAM jest śmiesznie tania. Niecałe 200 zł za 2GB DDR2 taktowane zegarem 800 MHz - jeszcze niedawno brzmiało to jak nie najlepszy żart. Producenci pamięci, tak jak i wytwórcy procesorów, wyprzedzili nieco rozwój oprogramowania. W wypadku CPU odbiło się to tym, że ludzie kupują sprzęt, którego nie wykorzystają w najbliższym czasie (cztery rdzenie). Na szczęście, spece od marketingu firm takich jak Kingston czy Geil nie wmówili jeszcze klientom, że 4 lub, nie daj Boże, 8 GB pamięci to ilość niezbędna do prawidłowego działania komputera. W tej chwili każdemu normalnemu graczowi z powodzeniem wystarczą dwie kości po gigabajcie o przyzwoitej prędkości 800 MHz. Scalaki Geila padły jako najlepsza propozycja, ze względu na bardzo dobry stosunek jakości do ceny.
Intel Core 2 Duo E4300 1,8 GHz (410 zł)
Jest to obecnie najtańszy dostępny układ z rodziny Intel Core 2 Duo E4xxx. Odziedziczył wszystkie zalety wynikające z zastosowanej architektury, a więc między innymi 2 MB pamięci cache drugiego poziomu, niskie zużycie energii oraz, co najważniejsze, niesamowitą podatność na podkręcanie. Jest jednym z niewielu procesorów na świecie, któremu w domowym zaciszu można niemal podwoić(!) taktowanie. Podkręcenie zegara z 1,8 GHz do grubo ponad 3 GHz to wynik zaprawdę godny podziwu, a na taki właśnie manewr pozwala E4300. Niewykorzystanie tych możliwości byłoby grzechem - tym bardziej, że wspomniany Athlon X2 5000+ jest tańszy i ma lepsze osiągi od standardowo taktowanego E4300. Procesor ten jest najlepszym dowodem, że Core 2 Duo to nad wyraz udana technologia.
Nvidia GeForce 8600 GT 256 MB 128 Bit (350 zł)
Grudzień prawdopodobnie nie jest najlepszym okresem na zakup karty graficznej Nvidii ze średniego przedziału cenowego. Już na początku roku mają pojawić się nowe, dużo lepsze modele. Świetnym rozwiązaniem byłby zakup Radeona HD 3850, ale, jak już zostało wspomniane, mogą być problemy z jego dostępnością. Jeśli jednak nie ma innego wyjścia, optymalnym posunięciem byłoby sprezentowanie sobie GeForce’a 8600 GT. Model ten wyposażony jest w 256 MB pamięci GDDR3 i wsparcie dla bibliotek DirectX 10. Całkiem niezły stosunek wydajności do ceny, możliwość uruchomienia na średnich detalach większości nowych gier i spore prawdopodobieństwo, że gdy pojawią się nowe układy, będzie można go odsprzedać z niewielką stratą – to jego główne zalety.
Zastanów się zanim kupisz
Nvidia GeForce 8800 GTS 640 MB 320 Bit PCI-E (1250 zł)
Jest to chyba aktualnie najbardziej przeceniona (i nie chodzi tu o przecenę w znaczeniu obniżki) karta na rynku. W grach uzyskuje wyniki niewiele lepsze od wycenianego na 550 zł Radeona HD 3850, a w 3DMarkach została nawet przez niego pobita. Nie wspominając już o jej młodszym bracie, 8800 GT, który bije ją na głowę, kosztując przy tym kilkanaście procent mniej. Jest to jeden z najmniej opłacalnych zakupów komputerowych, jakich można obecnie dokonać. Na szczęście, Nvidia dostrzegła już tę kwestię i zaprezentowała GeForce’a 8800 GTS w nowej wersji wyposażonej w 512 MB pamięci i przede wszystkim w chipset G92 – ten sam, z którego korzysta 8800 GT. Odnowiony GTS to już zupełnie inna bajka – jego osiągi są znakomite, co czyni go produktem wyjątkowo godnym polecenia. Światowa premiera 11 grudnia. Być może zdąży dotrzeć do Polski przez Gwiazdką.
AMD X4 Phenom 9500 2,2 GHz (790 zł)
Premiera czterordzeniowego procesora firmy AMD okazała się prawdziwą klapą. Wystarczy powiedzieć, że w testach osiągał on wyniki od 10% do aż 70 % (rekordowo 77% w przypadku gry F.E.A.R.) niższe od swojego bezpośredniego rywala – Core 2 Quad Q6600, który kosztuje właściwie tyle samo. Ten fakt powinien wystarczyć, by przestać zaprzątać sobie głowę Phenomem. Ale zagorzali fani AMD mogą uznać to za argument niewystarczający (?). W takim razie jeszcze jedno: AMD broniło się, że koszt zbudowania całej platformy w oparciu o Phenoma jest niższy niż w przypadku konkurencji. To już coś. Niestety, teza ta upadła z wielkim hukiem, wraz z nadejściem płyt na chipsecie Intel P31. Kosztują one w granicach 200 - 300 zł, a oferują wydajność zbliżoną do pełnego P35. Można jeszcze wspomnieć o znanych problemach Phenoma z osiągnięciem częstotliwości 3 GHz, które źle świadczą o jego architekturze - teraz obraz rozpaczy jest już niemal kompletny.
Tanie laptopy firmy Acer
Tanie laptopy z supermarketów przebojem zwojowały polski rynek. W stawce zdecydowanie przoduje firma Acer. Powód jest prosty: Acery są najtańsze. A w tym wypadku "najtańsze" znaczy także "najgorsze". Wystarczy zajrzeć na pierwsze lepsze forum internetowe związane z tematem, by się przekonać, że tanie laptopy Acera najlepiej omijać z daleka. "Padają jak muchy spryskane Raidem", "Czekałem trzy miesiące na naprawę gwarancyjną i oddali mi bubla", "Musiałem go wysłać do Pragi, bo w Polsce nie ma autoryzowanego serwisu", "Gwarancja się skończyła, a ja nie mogę znaleźć części zamiennych" - to najpopularniejsze cytaty, które można znaleźć na forach ich użytkowników. Fakt, można liczyć na to, że akurat nasz egzemplarz się nie zepsuje (mało prawdopodobne), ale lepiej kupić w tej samej cenie używany notebook renomowanej firmy lub wydać nieco więcej pieniędzy na produkt solidniejszy.
