Poza firewallem: komiksy

Lucas the Great
2008/02/18 19:56
7
0

Dziś mamy dla Was standardową porcję recenzji komiksów - choć nie są one długie, bo dotyczą nowych zeszytów z mangowych serii - oraz coś specjalnego: felieton poświęcony postaci Iron Mana.

Poza firewallem: komiksy

Rumiko Takahashi – "Inu-Yasha: Baśń z feudalnych czasów", tom 11

Oto jedenasty tom tasiemca fantasy dla młodzieży pt. Inu-Yasha: Baśń z feudalnych czasów. A w nim: Dobiegł końca krótki przerywnik w podróży, czyli scysja z tajemniczym uzurpatorem, który podstępem wydarł władzę z rak prawowitej bogini jeziora. Kagome wraz z ekipą, do której – jak pamiętamy – dołączyła tępicielka demonów o imieniu Sango, wciąż podąża tropem fragmentów klejnotu Shikon. Oczywiście, jak zwykle, niebezpieczny Naraku utrudnia życie naszym bohaterom. Tym razem jednak czytelników i czytelniczki czeka miła niespodzianka w postaci naprawdę ciekawego zwrotu akcji. Ponadto komiks obfituje w zabawne scenki, a odbiorcy mogą dowiedzieć się czegoś więcej na temat jednego z sekretów ekscentrycznego mnicha Miroku.

Pełen tekst znajdziecie tutaj

Rumiko Takahashi –

Miwa Ueda – "Brzoskwinia", tom 13

Następny, trzynasty już, odcinek tasiemca Shojo opowiadającego o kłopotach nastolatki Momo tudzież osób z jej otoczenia. Ogólnie należy po raz kolejny powtórzyć, iż jest to seria nader ciężkostrawna przez swą sztuczność, płytkość, serwowanie stereotypów i powierzchowne traktowanie bohaterów. Trzeba też jednak podkreślić, że niniejszy tom prezentuje się na tle poprzednich zdumiewająco atrakcyjnie. Wynika to z faktu ewolucji tematyki w stronę coraz poważniejszych problemów, takich jak uwikłanie w toksyczny związek, wykorzystywanie nieletnich i wtłaczanie ich w tryby porno-biznesu podstępem bądź przemocą.

GramTV przedstawia:

Pełen tekst znajdziecie tutaj

Miwa Ueda –

Iron Man – sylwetka bohatera komiksowego

Piątek, wieczór. Pierwszy weekend po sesji egzaminacyjnej. Przygotowując się na nadchodzące wolne dni, relaksuję się przy komputerze, a tu nagle rozbrzmiewa mój telefon. Zaciekawiony podnoszę komórkę i odbieram rozmowę. „Tragedia!” - słyszę w słuchawce - „Ludzie najwyraźniej nie kojarzą, kim jest ten cały Iron Man z gry, którą ostatnio zapowiadaliśmy. Adrian, musimy wypełnić tą lukę w wiedzy społeczeństwa, bo na polski system edukacji już nie można liczyć!”. Nim zdążyłem coś sensownego wymyślić - wymówkę, że babcia chora, że wyjeżdżam na zaplanowaną dawno temu wycieczkę, że ciocia z Ameryki przyjeżdża - Redaktor Naczelny rozłączył się, pozostawiając mnie z zadaniem. I co tu zrobić? Muszę zakasać rękawy i, pomimo łamiącej kości grypy, chociaż pokrótce przybliżyć Wam postać Człowieka z Żelaza (nie, nie tego od Wajdy).

Pełen tekst znajdziecie tutaj

Komentarze
7
Usunięty
Usunięty
19/02/2008 16:20

Szkoda że komiksów o Iron Manie jest w Polsce, tak mało ponieważ wiele osób (w tym ja) chciałoby poznać jego historię na bieżącą z amerykanami. Gdyby jeszcze był wydawany "Dobry Komiks"...

Usunięty
Usunięty
19/02/2008 16:07

Hellscream1: nie bezposrednio, ale przyczynił się do tego poprzez popieranie aktu rejestracyjnego mutantow (nie wiem jak to po polsku się nazywalo dokladnie - moze trafilem). Oczywiscie moglem opisac to bardzo dokladnie, ale nie o to chodzilo w tym artykule, zebym strescil cala historie iron mana tylko zarysowal kim on w zasadzie jest.

Usunięty
Usunięty
19/02/2008 09:23

Powie mi ktoś w jaki sposób IronMan przyczynił się do śmierci Kapitana Ameryki?




Trwa Wczytywanie