Carmack o czwartym Doomie

pepsi
2008/08/04 17:21

Po tym, jak Doom 4 został oficjalnie potwierdzony na tegorocznym QuakeConie, przyszedł czas na ujawnienie pierwszych szczegółów na jego temat. Jak mówi John Carmack, nowa odsłona będzie znacznie różniła się od poprzedniczki i powróci do stylu znanego z drugiej części serii.

Choć o powstawaniu Dooma 4 wiadomo było od kilku miesięcy, oficjalnego ogłoszenia prac nad tym tytułem doczekaliśmy się na wewnętrznej imprezie id Software'u, QuakeCon 2008. Dotychczas o kształcie samej gry nie wiadomo było zbyt wiele, rąbka tajemnicy uchylił jednak John Carmack w wywiadzie udzielonym serwisowi Shacknews. Carmack o czwartym Doomie

Twórca Quake'a powiedział, że jedną z podstawowych myśli, jaką kieruje się w procesie tworzenia gry jest to, że główny bohater walczy ze "złymi typami. To musi być w pewnym sensie triumf ciężkiego uzbrojenia nad demonicznymi siłami". Zadaniem gracza jest bowiem odsyłanie demonów z powrotem do piekła.

Carmack zdaje sobie sprawę z tego, w jaki sposób opinia publiczna odebrała Dooma III, dlatego też "czwórka" będzie znacznie różniła się od poprzedniczki. Nowy Doom stanie się o wiele bardziej podobny do drugiej części, w której główny nacisk położono na dynamiczną akcję.

GramTV przedstawia:

"Tym razem nie chodzi o to, byś biegał przerażony i strzelał gdzie popadnie do ostatniego naboju. Czasami dojdzie i do takich sytuacji, jednak znacznie bardziej chodzi o to, byś był zwycięski - w końcu o to zawsze w Doomie chodziło - jesteś bohaterem, jesteś zwycięski. Twoim zadaniem jest pokonanie piekielnych zastępów przy użyciu wszystkich dostępnych elementów" - podkreślił Carmack.

Prace nad czwartym Doomem nie powinny potrwać zbyt długo. Wszystko to dzięki silnikowi id Tech 5, użytym także w Rage'u. Pierwszy z wymienionych projektów powinien dysponować nawet trzy razy dokładniejszą grafiką, odbędzie się to jednak kosztem klatkowania - w nowym Doomie jego prędkość wyniesie jedynie 30 klatek na sekundę (dla porównania w Rage'u prędkość ta to 60 fps).

To jednak rozgrywka, a nie grafika, ma stanowić o sile gry. Carmack obiecuje także lepiej skonstruowany tryb multiplayer (w porównaniu do trzeciej części, rzecz jasna). Choć data premiery nowego dzieła id Software nie jest ustalona, już teraz wiadomo, że trafi ono na platformy PC, PS3 i X360.

Komentarze
44
Usunięty
Usunięty
09/08/2008 10:26

>>>>To jednak rozgrywka, a nie grafika, ma stanowić o sile gry<<<<:D Ale jedno drugiemu nie przeszkadza

Usunięty
Usunięty
09/08/2008 10:26

>>>>To jednak rozgrywka, a nie grafika, ma stanowić o sile gry<<<<:D Ale jedno drugiemu nie przeszkadza

Usunięty
Usunięty
07/08/2008 22:18

Ja podchodzę z dystansem do wszystkich słów Carmacka. Zapatrzył się za bardzo w siebie, branża rozdmuchała go jako "guru" no i teraz tak to wygląda... marketing, budowanie otoczki i obietnice ogromne wokół Doom 3. Mnóstwo artykułów w największych pismach branżowych, niewiele informacji od samego ID (co również wspomaga machinę marketingu. Im większa tajemnica - ale umiejętnie podsycana - tym większe zainteresowanie)... a jaki wyszedł Doom 3? Kolejna, zaledwie dobra strzelanka z wysokiej klasy grafiką. Taki trochę przerośnięty Benchmark, jak Poważny Sam. Z tym zastrzeżeniem, że Poważny Sam był Zabawnym Samem a sama gra wciągała, przez klimat parodii tego, czym nie była... prosta sprawa :) Natomiast Doom 3 parodią już nie był... był zawodem takim jak Unreal 2. Albo i większym.Więc jestem ostrożny. Nie zamierzam obgryzać ze złości pazurów ani tupać nogą, jak Doom 4 znowu będzie klapą, w dodatku kosztującą ponad 200 złotych (jak swego czasu Doom 3 albo Quake 4). Chciałbym tylko wierzyć, że kolejna część Piekła będzie wielką grą studia z tradycjami a nie rozdmuchaną premierą mającą na celu dać upust rozdmuchanemu ego Carmacka :)Póki co ID stało się cieniem samego siebie. Epic nie spoczął na laurach i ciągnie markę Unreala w górę bez przerwy, wypuszcza nowe, świetne pozycje jak GoW... natomiast ID grozi i siedzi w cieniu, straszy wniesieniem rozgrywki na wyższy poziom...straszy i straszy, obiecuje od lat... teraz powoduje to u mnie tylko ironiczny uśmieszek, z typu uśmieszków "O rly? :>".




Trwa Wczytywanie