"Przyszła kryska na Matyska", jak mówi stare słowiańskie powiedzenie. W tym przypadku padło na Jacka Thompsona, który od dłuższego czasu prowadzi prywatną krucjatę przeciwko brutalnym grom. Na cel ataków upodobał sobie wyjątkowo Grand Theft Auto IV i oraz firmę wydającą tę produkcję studia Rockstar - Take Two.
![]()
Oczywiście Thompson nie poddał sie bez walki. 4 czerwca złożył on pisemny sprzeciw, w którym określił sędzię prowadzącą sprawę jako "niekompetentną" i "arogancką", domagając się jednocześnie odsunięcia jej od jego sprawy. Cały dokument to 4500 słów i zawiera on nie tylko cytaty z Biblii, ale także przeświadczenie Thompsona, że kandydaci na urząd prezydenta USA (Barack Obama i Hillary Clinton) są świadomi zagrożenia ze strony gier i podobno podejmują ten temat w debatach wyborczych... J.T. w geście protestu opuścił salę podczas ostatniej rozprawy.