Wycięte sceny z Diuny 2 nie zostaną opublikowane. Dwóch aktorów usuniętych z filmu

Radosław Krajewski
2024/03/05 13:00
0
0

Jeden z aktorów jest zawiedziony, że został usunięty z Diuny 2, ale Denis Villeneuve nie zamierza tych scen publikować.

Diuna 2 to niemal trzygodzinne widowisko, które już stało się największą premierą 2024 roku. Jak przy każdej tak dużej produkcji i tym razem nakręcono kilka dodatkowych scen, które nie trafiły do kinowej wersji filmu. Czy jest więc szansa na wersję reżyserską drugiej części Diuny lub chociaż pojawienie się wyciętych fragmentów w dodatkach na płytach Blu-Ray i 4K UHD? Denis Villeneuve w rozmowie z Collider tłumaczy, że nie zamierza wracać do tych scen i nie zostaną one opublikowane w żadnej formie.

Wycięte sceny z Diuny 2 nie zostaną opublikowane. Dwóch aktorów usuniętych z filmu

Diuna 2 – wycięto dwóch aktorów z filmu

Jestem głęboko przekonany, że jeśli czegoś nie ma w filmie, to jest to martwe. Czasami usuwam ujęcia i mówię: „Nie mogę uwierzyć, że to wycinam”. Czuję się jak samuraj otwierający czyjeś wnętrzności. To bolesne, więc nie mogę potem do tego wrócić, stworzyć Frankensteina i spróbować ożywić rzeczy, które sam zabiłem. To zbyt bolesne. Kiedy jest martwe, jest martwe i nie żyje z jakiegoś powodu. Ale tak, to bolesny projekt, ale to moja praca. Film rządzi się swoimi prawami. Jestem bardzo surowy w montażowni. Nie myślę o swoim ego, myślę o filmie… Usuwam kochane osoby i jest to dla mnie bolesne.

Denis Villeneuve argumentuje, że wszystko zależy od opowiadanej historii. Do niektórych pasuje długi metraż, gdy w innym przypadku nawet pięciominutowym filmem można się znudzić.

Nakręciłem w życiu filmy, które trwały 75 minut, a ten trwa 2 godziny i 45 minut. Nie chodzi o metraż, ale o opowiadanie historii i poczułem, że chcę nadać taką dynamikę. Chciałem, żeby film miał energię, której szukałem, która by mnie ekscytowała, i pomyślałem, że to idealny czas trwania… Nawet pięciominutowy film może się znudzić.

GramTV przedstawia:

Z Diuny 2 Denis Villeneuve całkowicie wyciął dwie postacie. Jedną z nich jest Thufir Hawat, w którego w pierwszej części wcielał się Stephen McKinley Henderson. Drugim Tim Blake Nelson, który miał zagrać hrabiego Hasimira Fenringa. Aktor przyznał, że jest załamany, że nie pojawia się w filmie.

Nie sądzę, że mogę powiedzieć, jaka była scena. Zostawiłbym to Denisowi, jeśli chce o tym porozmawiać. Świetnie się tam bawiłem, kręcąc to. A potem musiał to wyciąć, bo uznał, że film jest za długi. I jestem z tego powodu załamany, ale nie mam żadnych pretensji. Bardzo mi się to podobało i nie mogę się doczekać, aż zrobię z nim coś jeszcze i na pewno to planujemy.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!