Wygląda na to, że Warner Bros. znalazł sposób na uratowanie Flasha.
W ubiegłym tygodniu Warner Bros. Discovery rozważał trzy scenariusze postępowania wobec filmu o Flashu. Jednym z nich było nakłonienie Ezry Millera do leczenia i wykorzystanie aktora w promocji nadchodzącego superbohaterskiego widowiska. Najwyraźniej ta opcja się ziści, gdyż Miller po wielu miesiącach przerwał milczenie i wydał oświadczenie o swojej obecnej sytuacji i stanie zdrowia.
Gwiazda Flasha przyznała, że ma „złożone problemy ze zdrowiem psychicznym”. Miller zapowiedział leczenie i przeprosił wszystkie osoby, które zaniepokoiły się jego stanem zdrowia. Na próżno jednak szukać słów skruchy dotyczącymi problemów prawnych oraz licznych oskarżeń o napaść i nadużycia. Aktor nie przeprosił również swoich ofiar, które musiały znosić jego wulgarne uwagi, a niektórzy nawet przemoc fizyczną.
Po niedawnym okresie intensywnego kryzysu rozumiem, że cierpię na złożone problemy ze zdrowiem psychicznym i rozpocząłem długotrwałe leczenie. Chcę przeprosić wszystkich, których zaniepokoiłem i zdenerwowałem moim zachowaniem. Jestem zobowiązany do wykonania niezbędnej pracy, aby wrócić do zdrowego, bezpiecznego i produktywnego etapu mojego życia.
Źródła bliskie Warner Bros. potwierdziły, że wytwórnia jest zadowolona z podjętych przez aktora kroków i zamierza wspierać go w decyzji o szukaniu leczenia. Jeżeli ten stan utrzyma się do kinowej premiery Flasha, studio prawdopodobnie wykorzysta tę sytuację jako część kampanii marketingowej wokół filmu. Wciąż jednak jeszcze żadne oficjalne decyzje w studiu nie zapadły.
Reżyserem The Flash jest Andy Muschietti, twórca horrorów Mama oraz dwóch części To. W obsadzie znaleźli się: Ezra Miller, Ben Affleck, Michael Keaton, Kiersey Clemons, Maribel Verdu, Ron Livingston oraz Sasha Calle. Film pojawi się w kinach 23 czerwca 2023 roku.
