Project Scorpio bez opóźnień

Katarzyna Dąbkowska

2017/05/08 09:04

Phil Spencer zapewnia, że wszystko odbywa się zgodnie z harmonogramem.

Project Scorpio, najnowsza konsola Microsoftu, ma zostać pokazana już niedługo. Konkretna data premiery nie jest znana, choć wiadomo, że sprzęt pojawi się na sklepowych półkach jeszcze w tym roku. Ale czy na pewno? Phil Spencer, szef działu Xbox w firmie Microsoft, zapewnia, że żadnych opóźnień nie ma i wszystko odbywa się zgodnie z harmonogramem:

@Sn4kee Schedule looks very good right now, no issues.
— Phil Spencer (@XboxP3) 7 maja 2017

GramTV przedstawia:

Na swoim twitterowym koncie Spencer został zapytany przez jednego z użytkowników, czy jest zmiana w dacie premiery Project Scorpio na rynku. Spencer odparł w krótkim zdaniu, że wszystko dzieje się zgodnie z harmonogramem i aktualnie nie ma żadnych problemów.

Przypomnijmy, że Scorpio zostanie pokazane podczas zbliżających się wielkimi krokami targów E3. Wiemy już, iż konsola będzie mocniejsza i droższa niż PS4 Pro.

Komentarze

Usunięty

09/05/2017 10:50

@1 - ta o rok spóźnione Scorpio? A może PS4 pro wyszło za wcześnie, zobaczymy, która konsola ile gier odpali w natywnym 4k. Chyba, że PS4 Pro rozpartujemy do 1080/60, to wtedy jest spóźnione o 4 lata, bo konsola do 1080/60 powinna wyjśc w listopadzie 2013 tak jak obiecywali.

czaczi87

Gramowicz

08/05/2017 18:20

No, żadnych opóźnień... oprócz tego roku względem konkurencji hłe, hłe ;)

Przypominam, że w poprzedniej generacji to Sony zaspało o cały rok, a potem goniło MS aż do kresu owej generacji ledwo się z nim równając (tylko dzięki świetnym grom na wyłączość). Dziś Micorsoft ma jeszcze większy problem, bo po pierwsze nie zapowiadają żadnych przełomowych gier, a po drugie PS4 Pro już zaczyna łapać obniżki cen. Na premierę Scorpio może dojść do sytucji gdzie PS4 Pro będzie kosztować 1599 zł, a Xbox Scorpio 2299 zł albo nawet 2599 zł.