Pillars of Eternity uratowało Obsidian od upadku

Paweł Pochowski

2015/03/11 09:30

Gdyby nie gra, sytuacja finansowa studia zapewne zmusiłaby szefów do jego zamknięcia.

Trzy lata temu, gdy Pillars of Eternity nosiło jeszcze nazwę Project Eternity, o grze mówiło się głównie w kontekście rekordowej sumy zebranej na Kickstarterze. Przypominamy, że zbiórka zakończyła się ogromnym sukcesem - wzięło w niej udział niecałe 74 tys. graczy wpłacając na ten cel blisko 4 miliony dolarów. Do dziś zresztą to świetny wynik jak na kampanię w serwisie crowdfundingowym. Ale mało kto wie, że projekt ten uchronił studio Obsidian Entertainment przed klęską.

Wszystko dlatego, że w roku 2012 studio zaangażowane było w produkcję dużej konsolowej gry, która niestety została anulowana. Cześć pracowników otrzymała zwolnienia, wyznaczono nawet termin, po którym studio będzie trzeba zamknąć, jeżeli nie znajdzie się dla niego żaden nowy projekt. Na szczęście się znalazł - i to jaki. Pillars of Eternity nie zdążyło jeszcze zadebiutować (gra ukaże się 26 marca), ale kontynuacja jest już praktycznie przesądzona.

GramTV przedstawia:

Poniżej możecie obejrzeć wideopamiętnik twórców, w którym opowiadają oni o całej historii związanej z Pillars of Eternity, wspominając także o swoich trudnych momentach.

Komentarze

Xelos_Iterion

Gramowicz

11/03/2015 23:56

Widzę, że miałem fart, bo jako jeden najwyraźniej z nielicznych użytkowników gier Obsidianu nie cierpiałem na bugi. A jeśli już, to nie na takie, które utrudniałyby grę albo wpływały na jakość rozgrywki.Gra w każdym razie zapowiada się nader obiecująco.

Xelos_Iterion

Gramowicz

11/03/2015 23:56

Zekzt

Gramowicz

11/03/2015 23:25

Dnia 11.03.2015 o 22:09, Shinigami napisał:

Bez przesady, aż tak źle to nie wygląda. /ciach/

Bardziej chodziło mi o całokształt KSowych dotacji i to jak mocno internet pamięta wpadki, ale mniejsza o większość :)Ot w telegraficznym skrócie KS też zdradliwym bywa [na szczęście nasze i chłopaków z OBSu tu nie ma sie o co martwić, chociaż z drugiej strony skoro takie Double Bear się wybroniło z marnego i zabugowanego jak diabli Dead State i grę dopiłowują dzień w dzień i idą ku lepszemu, to tu tym bardziej w razie wpadki by ekipa dała radę]

Dnia 11.03.2015 o 22:09, Shinigami napisał:

Dobrze wiesz, jak wyglądają gry które pochłaniają dziesiątki jak nie setki milionów zielonych wyglądają w dniu premiery.

Stety lub niestety wszyscy wiemy. Chyba smiało mozna by rzec, że w mniejszości sa te tytuły które nie kuleją.

Dnia 11.03.2015 o 22:09, Shinigami napisał:

Z PoE aż tak źle być nie powinno ;)

Przewiduję tradycyjnie sporo bugów, ale to się z czasem "wypaczuje" =POt taka tradycja, pewnie tego nie unikniemy.

Trwa Wczytywanie