Enemy Territory: Quake Wars - okiem Siwego

Hakken
2007/11/23 20:10

Enemy Territory podbiło na długie lata serca wielu graczy. Darmowy, ładny i niesamowicie grywalny shooter sieciowy to bez wątpienia przepis na sukces. Dlatego też fani serii od dawna już wypatrywali jego kolejnej części. Jaka ona jest? Czy Enemy Territory w świecie Quakea ma rację bytu? Sprawdźcie sami.

Enemy Territory: Quake Wars - okiem Siwego

b>Wolfenstein 3D » Return to Castle Wolfenstein » Wolfenstein: Enemy Territory » Enemy Territory: Quake Wars. Tak pokrótce przedstawiałaby się historia cyklu, gdyby nie trzeba było dołączyć do tego serii Quake i pewnego rzadko spotykanego w biznesie gier wideo wydarzenia. Otóż Wolfenstein: Enemy Territory miała być dodatkiem do Return to Castle Wolfenstein. Dodatkiem - należy zaznaczyć - tworzonym przez studio Splash Damage - team w którego skład wchodzili ludzie ze sceny Quake. Już to samo w sobie było w owych czasach zjawiskiem niespotykanym, a wiadomość o zmianie planów co do pierwszego Enemy Territory zadziwiła ludzi będących w temacie jeszcze bardziej.

Pełen tekst znajdziecie tutaj.

GramTV przedstawia:

Komentarze
38
Usunięty
Usunięty
01/12/2007 13:32

Gra mogła by być wielkim przeboje ale premiera która była troche za późno i szkolne błędy to jej uniemożliwiły.

Usunięty
Usunięty
27/11/2007 22:32

Ja poszedłem drogą - ściagniecie dema -> pogranie -> uwielbienie -> zamówienie w Merlinie -> nieskończona miłość :) Gierka jest genialna,nareszcie po tym jak skończyło sie (niestety) FireArms znowu jest porządny, dobry shooter multi :D

Usunięty
Usunięty
25/11/2007 10:12

Uwielbiam quake to mój ulubiony FPS. To ET nie jest taki jak inne. Ale grałem w demo i mi się spodobało. Napewno zagram.




Trwa Wczytywanie