Opóźnione Rozmowy na koniec tygodnia

Domek
2006/12/11 19:25

Z niewielkim opóźnieniem, wynikającym z problemów technicznych, przedstawiamy kolejny odcinek Rozmów na koniec tygodnia. O przyczynie opóźnienia i kilku innych sprawach dowiecie się już w środku - zapraszamy do lektury więc!

GramTV przedstawia:

Źródło:
Komentarze
49
Martimat
Gramowicz
12/12/2006 12:15

wiecie ... siedze w pracy ... i dzięki waszym rozmowom mi sie morda cieszy :D hle gle hlenie mam czasu nawiazać do D&D, grania na "gitarze" plastikowe ani hostess ... ale nadrobie wieczoremnie wiem czy ktos tu wspomniał... że te rozmowy sa lepsze nawet od tych z SOL! poprzeczka idzie w górę...PS: czuc malizną czy nie ... dobre wino sie smakuje bo jest go zwyczajnie za mało aby sie uchlac ;P

Domek
Gramowicz
Autor
12/12/2006 07:53
Dnia 12.12.2006 o 00:07, Veilaine napisał:

Nie wiem co prawda jak wygląda gra na tym plastikowym cudzie i na ile jest uproszczona, ale usiłowałem kiedyś nauczyć się solówki z Hangar 18 na moim elektryku. To, że palce mam nadal całe to musiał być cud, bo naprawdę można je połamać. Masakra.

No jest bardzo uproszczone. Na tym "plastikowym cudzie" masz 5 kolorowych przycisków na gryfie i jeden "przycisk-strunę", to wszystko. Wystarczy, by wywołać iluzję grania na gitarze, a jednocześnie nie odstrasza tych, którzy niekoniecznie chcą się od razu uczyć grania na prawdziwym instrumencie. Można załapać podstawy (koordynacja, rytm), ale niewiele więcej. To gra. :)Ma z prawdziwym graniem na gitarze pewnie mniej więcej tyle wspólnego, ile Colin z prawdziwymi rajdami albo Counter-Strike z prawdziwymi akcjami antyterrorystów. ;)Ale trudne rzeczy potrafią być *naprawdę trudne*, tak czy inaczej. Więc Hangar 18 zapewne taki właśnie będzie, nie bez powodu jest przedostatnią piosenką w dwójce (ostatnią jest Freebird, zlinkowany w Rozmowach w połowie części o GH).

Usunięty
Usunięty
12/12/2006 00:07
Dnia 11.12.2006 o 21:43, Domek napisał:

Hehe - no to jak rozpakuję dwójkę dopiero... :)

Nie wiem co prawda jak wygląda gra na tym plastikowym cudzie i na ile jest uproszczona, ale usiłowałem kiedyś nauczyć się solówki z Hangar 18 na moim elektryku. To, że palce mam nadal całe to musiał być cud, bo naprawdę można je połamać. Masakra.




Trwa Wczytywanie