Zwolnienia w studio Naughty Dog. Co z multiplayerem The Last of Us?

Wincenty Wawrzyniak
2023/10/05 10:00
0
0

W sieci pojawiły się doniesienia o zwolnieniach w studiu Naughty Dog – to może z kolei oznaczać koniec wieloosobowego tytułu z uniwersum The Last of Us.

Co do tego, iż mamy aktualnie do czynienia z dużą falą zwolnień w branży gier, nie ma chyba już żadnych wątpliwości. Jak podaje serwis Kotaku, przed tą właśnie falą nie uchronili się nawet deweloperzy kontraktowi pracujący w przodującym studio PlayStation, czyli Naughty Dog, a więc twórców takich serii jak The Last of Us czy Uncharted. Według źródeł wspomnianego portalu rozpoczęto tam skracanie kontraktów dla dziesiątek pracowników w studiu Santa Monica w Kalifornii, USA.

Zwolnienia w studio Naughty Dog. Co z multiplayerem The Last of Us?

Zwolnienia w studiu Naughty Dog i problemy z multiplayerem The Last of Us

Łącznie co najmniej 25 osób z różnych działów miało być częścią tej redukcji. Nie wygląda na to, aby dotyczyła ona pracowników pełnoetatowych, ale za to wśród zwolnionych pracowników znaleźć mieli się artyści, osoby pracujące w działach produkcyjnych, a także testerzy – tych ostatnich miało być najwięcej. Pracownicy objęci zakończeniem współpracy mają pełnić swoje obowiązki do końca października. Źródła donoszą, że nie została im zaoferowana żadnego rodzaju odprawa, a na samych deweloperów oraz pozostałych pracowników wywierana jest presja, aby nie ujawniali żadnych informacji na ten temat.

Większość z Was na pewno kojarzy The Last of Us: Factions, czyli projekt, który miał być wieloosobowym spin-offem legendarnego cyklu. Ten miał już od jakiegoś czasu zmagać się z coraz to poważniejszymi problemami związanymi z rozwojem. Teraz jedno ze źródeł Kotaku informuje, iż gra nie została jeszcze całkowicie anulowana, ale jej przyszłość stoi pod ogromnym wręcz znakiem zapytania – produkcję zwyczajnie pozostawiono na przysłowiowym lodzie.

GramTV przedstawia:

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!