Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez serwis Boiling Steam, który powołuje się na osobę mającą dostęp do deweloperskiego egzemplarza przenośnej konsoli Steam Deck, sprzęt Valve ma zaoferować od 2 do 5 godzin rozgrywki – w zależności od tego, jak mocno dana gra obciąża układ APU znajdujący się w sprzęcie. Choć konsumencka wersja może się mimo wszystko różnić pod tym względem od deweloperskich egzemplarzy, tak raczej nie powinniśmy spodziewać się, że będzie to jakkolwiek znacząca różnica.
Może nie jest to zły wynik, tak wciąż Steam Deck wypadałby gorzej od Nintendo Switch; nawet wersja Lite osiąga szacowany czas działania na baterii od 3 do 7 godzin. Oprócz tego serwis Boiling Steam przyznał, że wczytywanie gier zainstalowanych na karcie microSD przebiega bardzo dobrze, a same loadingi są krótkie – podobne, jak w przypadku produkcji zainstalowanych na dysku SSD. Urządzenie ma też się rzadko nagrzewać i posiadać w miarę cichy wentylator; jego głośność jest podobna, jak w przypadku Switcha.
Na koniec przypomnijmy jeszcze, że Steam Deck ma zadebiutować na rynku w lutym bieżącego roku – pierwotnie miał to być grudzień ubiegłego roku. O opóźnieniu dowiedzieliśmy się na początku bieżącego miesiąca i, jak nietrudno się domyślić, jest spowodowane przez problemy z dostawami podzespołów.
