Po przedpremierowym pokazie filmu Jeanne du Barry, który odbył się w Cannes, widownia oszalała.
Po wieczornym przedpremierowym pokazie nowego francuskiego filmu Jeanne du Barry, który jest kinowym powrotem Johnny’ego Deppa, widownia zgotowała mu trwające siedem minut owacje na stojąco. Podobno 59-letni aktor powstrzymywał łzy podczas długich oklasków za rolę króla Ludwika XV.
Gwiazdor Piratów z Karaibów machał do publiczności z balkonu Palais Theatre, najwyraźniej zaskoczona reakcją, a reżyserka i aktorka występująca w filmie, Maiwenn, również wybuchła płaczem.
“Chcę dzielić tę chwilę z moim ukochanym, z moim producentem, z Le Pacte” mówiła później w wywiadzie dla Variety, a następnie dodała, że produkcja jest „trudna do sfinansowania”.
Zaangażowanie Deppa w film wzbudziło kontrowersje ze względu na jego niedawny proces o zniesławienie przeciwko byłej żonie Amber Heard, który ujawnił wiele mrocznych stron tego związku. Jednak gwiazdor wyszedł z niego obronną ręką, choć z nadszarpniętą reputacją.
Dyrektor festiwalu Thierry Fremaux rozmawiał z prasą przed premierą, aby odnieść się do obecności aktora w Cannes.
Nie wiem, jak wygląda wizerunek Johnny’ego Deppa w USA. Prawdę mówiąc, w moim życiu kieruję się tylko jedną zasadą: jest to wolność myśli, wolność słowa i działania w ramach prawnych.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!