Resident Evil Requiem w pierwszych fragmentach rozgrywki. Capcom podaje nowe szczegóły oczekiwanego horroru

Podczas specjalnego wydarzenia Capcom Spotlight zaprezentowano pierwsze fragmenty rozgrywki z Resident Evil Requiem. Jedną z największych nowości będzie możliwość przełączania się między widokiem pierwszo- i trzecioosobowym. Główną bohaterką jest debiutująca w serii agentka FBI Grace Ashcroft. Produkcja została wcześniej oficjalnie zapowiedziana na zakończenie Summer Game Fest 2025

Resident Evil Requiem – pierwszy gameplay i nowe szczegóły

W zaprezentowanych materiałach widzimy Grace przemierzającą mroczne korytarze z jedynie zapalniczką w ręku. W innej scenie bohaterka porusza się po przestronnej, acz złowieszczej hali, tym razem uzbrojona w pistolet. Pojawia się też znajomy dla fanów gatunku potwór, czyli masywna humanoidalna istota, czająca się w cieniu.

Pierwszoosobowa perspektywa sprawia, że rozgrywka jest bardziej napięta i realistyczna. Widok zza pleców pozwala lepiej obserwować akcję i jest idealny dla graczy, którzy wolą dynamiczniejszą rozgrywkę – tłumaczą deweloperzy Capcomu podczas materiału wideo.

Gracze będą mogli w każdej chwili zmieniać tryb widoku w menu opcji, co pozwoli dostosować styl rozgrywki do własnych preferencji. Akcja Resident Evil Requiem toczy się 30 lat po uderzeniu rakiety w Raccoon City, czyli wydarzeniu, które zakończyło Resident Evil 3.

Ta gra to rekwiem, czyli hołd dla tych, którzy odeszli wcześniej – podkreślają twórcy.

Producent Masato Kumazawa wyjaśnia, że tytuł ma wiele warstw znaczeniowych i odnosi się zarówno do historii głównej bohaterki, jak i do losów mieszkańców zniszczonego miasta.

Requiem dotyczy również protagonistki, Grace Ashcroft, która wciąż nie uporała się ze stratą matki sprzed ośmiu lat. Ale po ukończeniu gry gracze odkryją jeszcze więcej sensów kryjących się za tym tytułem – mówi Kumazawa w rozmowie z PlayStation Blog.

Grace Ashcroft to nowa postać w uniwersum, ale jej nazwisko nawiązuje do rodziny znanej z serii Resident Evil Outbreak. Według producenta Capcomu jej niedoświadczenie ma kluczowe znaczenie dla immersji gracza.

Chcieliśmy, by gracze utożsamiali się z bohaterką – jej strachem, bezbronnością i stopniową przemianą w osobę gotową stawić czoła koszmarowi. Kiedy idzie ciemnym korytarzem, słychać jej przyspieszony oddech, a na niespodziewane zagrożenia reaguje paniką. Ale z czasem rośnie w niej odwaga – podkreśla Kumazawa.

Powrót do Raccoon City nie jest przypadkowy. Dla Capcomu to symboliczne miejsce, które w 30-lecie serii stanowi idealne tło dla nowej historii.

Chcieliśmy znów opowiedzieć historię zakorzenioną w Raccoon City i działaniach Umbrella Corporation. To serce całego uniwersum Resident Evil – zaznacza producent.

Nowa odsłona ponownie stawia na strach, powracając do bardziej klasycznych korzeni gatunku. Capcom określa motyw przewodni gry jako „uzależniający strach”.

To doświadczenie, w którym coś cię przeraża, ale jednocześnie nie możesz przestać – musisz wiedzieć, co będzie dalej. Ten balans między przerażeniem a ciekawością chcemy utrzymać przez całą grę – tłumaczy Kumazawa.

Technicznie Resident Evil Requiem to pokaz możliwości ewoluującego RE Engine. W trailerze widzimy szczegóły, takie jak pot spływający po twarzy Grace, faktura jej włosów czy subtelne drżenie warg.

Przypomnijmy, że Resident Evil Requiem zadebiutuje 27 lutego 2026 roku. Gra zmierza na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S.