Promowanie gry na PS Store to droga przez mękę, sugeruje wydawca

LM
2021/07/01 15:15
1
0

Jeden z niezależnych wydawców postanowił podzielić się kulisami współpracy z PlayStation Store. Nie wygląda to dobrze.

Wygląda na to, że dekady mijają, a mali niezależni wydawcy wciąż nie mają łatwego życia, gdy przejdzie im współpracować z Sony. Współzałożyciel firmy Neon Doctrine – Iain Garner – postanowił podzielić się kilkoma zakulisowymi informacjami z użytkownikami Twittera i chociaż sam nie wspomniał o PlayStation Store, to krótka analiza nie pozostawia złudzeń. Mowa tu o żywocie małego wydawcy na konsolach PlayStation.Promowanie gry na PS Store to droga przez mękę, sugeruje wydawca

Garner postanowił, że wyrzuci co mu leży na sercu, nawet jeśli przyjdzie spalić mu za sobą mosty, ale nie może dłużej znosić procedur PlayStation Store, które najwyraźniej nie zmieniły się za wiele od dwudziestu lat. Okazuje się, że Sony wciąż promuje w swoim sklepie tylko te gry, które chce, bez względu na to, jak wielkim zainteresowaniem cieszą się poszczególne produkty. Wydawca może ewentualnie zamówić płatną promocję, za którą zapłaci co najmniej 25 tysięcy dolarów, a potem jeszcze standardowe 30% z przychodów. Jednym słowem nawet jeśli niszowa gierka ma dziesiątki tysięcy oddanych fanów, to użytkownik PS Store zapewne nie dowie się o niej wcale, o ile wydawca nie zamówi płatnej promocji.

W swojej litanii Garner wspomniał też o utrudnionym promowaniu gry w mediach PlayStation. Bo chociaż każda gra musi mieć dedykowany wpis na bloga i zwiastun na kanały YouTube PlayStation, to promocja wymaga posiadania partnera. Ten ostatni jest przydzielany według zapotrzebowania i tylko Sony wie, co to znaczy i jak właściwie zdobyć kogoś, kto ułatwi żywot gry w PlayStation Store. Jednocześnie wydawcy mają spory problem z uruchomieniem promocji na dzień premiery gry, bo Sony rzadko się na to zgadza, a w konsekwencji wydanie na konsole PlayStation szybko staje się najdroższym na rynku.

GramTV przedstawia:

Iain Garner podkreślił, że nie są to tylko jego subiektywne odczucia, ale podobnymi doświadczeniami dzielą się z nim inni twórcy i wydawcy. Nakreślany przez wydawcę obraz Sony sugeruje, że przez 20 lat firma poprawiła działanie aplikacji, serwerów i cyfrowej dystrybucji, jednocześnie trwając przy filozofii wydawania gier z początków XXI wieku. Oczywiście trzeba podkreślić to jeszcze raz – Garner nie wspomniał o PS Store, a jedynie o Platform X i chociaż łatwo wydedukować, że mowa o tym samym, to trudno oczekiwać, że inni wydawcy zaryzykują kontakty z Sony i podzielą się swoimi przeżyciami.

Przy tej okazji któryś z użytkowników Twittera wspomniał załączoną poniżej perełkę z 2017 roku, więc zachęcamy do oglądania zwiastuna.

Wczytywanie ramki mediów.

Komentarze
1
Headbangerr
Gramowicz
01/07/2021 19:38

Nintendo Switch też odniosło sukces i nie ma Game Passa, just sayin' ;)