Nowy zwiastun Legionu Samobójców zdenerwował fanów Snydera. Poszło o Supermana

Mało kto się spodziewał, że Legion Samobójców od Jamesa Gunna wywoła najnowszym zwiastunem burzę w internecie. W nowej zapowiedzi filmu znalazł się dialog Amandy Waller, która tłumaczy, że Bloodsport grany przez Idrisa Elbę trafił do więzienia przez zaatakowaniem Supermana kulą z kryptonitu. Superbohater trafił przez to na oddział intensywnej terapii. Już wcześniej tę rewelację zdradził reżyser na swoim Twitterze, ale przeszła ona bez większego echa. Grupa fanów oburzyła się na takie potraktowanie Człowiek ze stali dopiero po debiucie zwiastuna.

James Gunn potwierdził, że Superman został jedynie ciężko ranny, ale przeżył to starcie. Nie uspokoiło to części fanów, w tym sympatyków Zacka Snydera, którzy zareagowali negatywnie, a niektórzy nawet z agresją na decyzję o chwilowym wyeliminowaniu Clarka Kenta z uniwersum. Pomimo przedstawienia komiksowych źródeł, do których odniósł się sam twórca komiksów Tom Taylor, nie uspokoiło to fanów, którzy nie uważają wspomnianego Supermana za tego samego, w którego wcielił się Henry Cavill.

Ich zdaniem tak potężna postać, którą znamy z trzech filmów Zacka Snydera, w tym ostatniego, czyli Ligi Sprawiedliwości, nie dałaby się tak łatwo zranić amunicją z kryptonitu. Uważają, że ktoś, kto bez trudu poradził sobie z poplecznikami samego Darkseida, nie może zostać pokonany przez Bloodsporta. Atakują oni Warner Bros., a część osób nawet samego Jamesa Gunna, za stworzenie ich zdaniem głupiego i absurdalnego wątku. Inna grupa fanów rozpoczęła bronienie zwiastuna filmu, zwracając uwagę, że w Batman v Superman pierwszy z bohaterów prawie zabił Człowieka ze stali włócznią z kryptonitem. Sam Zack Snyder pokazał, że taka broń jest skuteczna w walce z Supermanem i właśnie tę strategię wykorzystał Bloodsport. Poniżej znajdziecie najciekawsze reakcje społeczności.

Data polskiej premiery Legionu Samobójców została wyznaczona na 30 lipca 2021 roku.