Marvels mogło zakończyć się tragiczniej. Studio chciało doprowadzić do szokującej śmierci

Radosław Krajewski
2024/02/13 15:30
0
0

Marvel nakręciło alternatywne zakończenie, w którym miała zginąć jeszcze jedna postać.

Ostatni ubiegłoroczny film Marvela nie cieszył się dużym zainteresowaniem wśród widzów, stając się najmniej dochodową produkcją z MCU. Marvels jest już dostępne na Disney+, gdzie może poradzić sobie lepiej niż w kinach, zbierając większą widownię. Produkcja zaskoczyła swoim zakończeniem i sceną po napisach, która ujawniała los jednej z postaci z tragicznego finału. Aktorka Zawe Ashton, która wcieliła się w antagonistkę Dar-Benn, w najnowszym wywiadzie przyznała, że Marvel nakręcił alternatywny finał, który był jeszcze bardziej szokujący.

Marvels mogło zakończyć się tragiczniej. Studio chciało doprowadzić do szokującej śmierci

Marvels – alternatywne zakończenie z szokującą śmiercią postaci

W kinowej wersji Monica Ramebau poświęca swoje życie, aby powstrzymać Dar-Benn i rozpad multiwersum, sama trafiając do alternatywnej rzeczywistości. Na ratunek ruszyła jej Carol Danvers, ale tunel czasoprzestrzenny zamknął się, zanim zdołała dotrzeć do przyjaciółki. Twórcy nakręcili jeszcze jedną wersję zakończenia, w której to Kapitan Marvel miała zginąć.

Nakręciliśmy jeszcze jedno zakończenie, w którym Brie Larson i ja byłyśmy w kosmosie, wciąż walcząc i pewnym momencie spalając się nawzajem swoimi mocami, co było naprawdę niesamowite. To był cały dzień spędzony na wiszeniu na linkach wraz z Brie, co jest surrealistyczne i zabawne. Ale tak, myślę, że było kilka innych pomysłów – przyznała Zawe Ahston.

GramTV przedstawia:

W obsadzie Marvels znaleźli się: Brie Larson (Kapitan Marvel), Iman Vellani (Ms. Marvel), Teyonah Parris (Monica Rambeau), Samuel L. Jackson (Nick Fury), Cobie Smulders (Maria Hill), Randal Park (Jommy Woo), Jude Law (Yon-Rogg) oraz Zawe Ahston, Shamier Anderson i Seo-Joon Park.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!