W Los Angeles odbyła się oficjalna premiera Eternals, wyczekiwanego filmu Marvela, który pojawi się w kinach na całym świecie już w listopadzie. Oprócz trzeciej części Spider-Mana, jest to ostatnia tegoroczna produkcja studia w tym roku, a na kolejne będziemy musieli poczekać aż do maja 2022 roku. Wczoraj Disney przedstawił nowe daty premier swoich filmów na dwa kolejne lata i zmiany najmocniej dotknęły produkcji Marvela. Jednak sądząc po pierwszych reakcjach krytyków i widzów już w przyszłym miesiącu otrzymamy film, który na długo zapadnie w pamięci widzów. Padają nawet sformułowania, że film jest arcydziełem i najbardziej oryginalną produkcją Marvela.
Za projektem stoi Chloe Zhao, laureatka tegorocznego Oscara za Nomadland. Nic więc dziwnego, że krytycy w pierwszych opiniach rozpływają się nad warstwą wizualną filmu. Ich zdaniem praca kamery, genialne kadry i uchwycenie przestrzeni sprawia, że Eternals jest prawdziwie epickim doświadczeniem, które zniewala. Tym samym produkcja może pochwalić się unikatowością, którą trudno przyrównać do któregokolwiek z poprzednich filmów z MCU. Dodatkowo twórcom udało się stworzyć emocjonalną historię, w której nie brakuje dużej dawki humoru oraz refleksji o współczesnym świecie. Chwalona jest również różnorodna obsada, a największe wrażenie na widzach zrobiła Angelina Jolie. Krytycy zachwycają się również scenami po napisach, które mają być niezwykle istotne dla rozwoju uniwersum.
Za Eternals odpowiada Chloe Zhao, reżyserka nagrodzonego Oscarem Nomadland. W obsadzie znaleźli się: Angelina Jolie, Richard Madden, Salma Hayek, Kumail Nanjiani, Gemma Chan, Kit Harington, Barry Keoghan, Dong-seok Ma, Brian Tyree Henry, Lauren Ridloff oraz Lia McHugh. Film zadebiutuje w kinach 5 listopada 2021 roku.
