Film, wyreżyserowany i napisany przez samego Allena, spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem widowni. Oklaski na stojąco trwały pięć minut. Jednak premierze towarzyszyły protesty.
W poniedziałek na Festiwalu Filmowym w Wenecji miał swoją premierę Coup de Chance, nowy film Woody'ego Allena. Akcja tego widowiska koncentruje się wokół Fanny i Jean, idealnego małżeństwa, odnoszącego sukcesy zawodowe, mieszkającego w pięknym apartamencie w ekskluzywnej dzielnicy Paryża. Para wydaje się zakochana w sobie tak samo mocno jak w dniu, kiedy spotkali się po raz pierwszy. Jednak, kiedy Fanny przypadkowo wpada na Alaina, byłego kolegę z liceum, wszystko zaczyna się zmieniać. Wkrótce spotykają się ponownie i zbliżają się coraz bardziej.
W pięćdziesiątym filmie Allena występują Lou de Laâge, Valérie Lemercier, Melvil Poupaud, Niels Schneider, Elsa Zylberstein, Bárbara Goenaga, Grégory Gadebois, Anne Loiret, Sara Martins, Guillaume de Tonquédec i Arnaud Viard.
Wczytywanie ramki mediów.
GramTV przedstawia:
Przed premierą grupa protestujących ludzi maszerowała obok czerwonego dywanu, wykrzykując hasła: „precz z kulturą gwałtu” i „gwałciciel to nie chory człowiek, to zdrowy syn patriarchatu”. Demonstracja rozpoczęła się, gdy Allen pojawił się przed wejściem na premierę.
Premiera Coup De Chance w otoczeniu protestów
Dzień wcześniej rozwieszono transparenty z napisami „Wyspa gwałcicieli” i „Żadnego Złotego Lwa dla drapieżników”, by zaprotestować przeciwko Allenowi i Romanowi Polańskim. Film polskiego reżysera, The Palace, jest w tym roku nominowany do głównej nagrody.
Gry, filmy, seriale, komiksy, technologie i różne retro
graty. Lubię także sprawdzać co słychać w kosmosie. Kiedy przytrafia się okazj wyjeżdżam w podróże dalekie lub bliskie i robię tam masę zdjęć.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!