Borderlands 4 na Switch 2 tylko w 30 FPS? Gracze krytykują zapowiedzi Pitchforda

Borderlands 4 trafi na konsolę Nintendo Switch 2 nieco później niż na inne platformy, ale już teraz wokół wersji na nowy sprzęt Japończyków narasta sporo kontrowersji. Randy Pitchford odpowiedział na pytania fanów i potwierdził, że gra nie osiągnie 60 FPS, a w niektórych sytuacjach spadnie nawet poniżej 30.

Borderlands 4 – problemy z wydajnością i ograniczenia techniczne

Randy Pitchford, szef Gearboxu, przyznał Twitterze, że wersja Borderlands 4 na Switch 2 będzie działać „w większości w okolicach 30 FPS, z okazjonalnymi spadkami”, szczególnie w intensywnych starciach lub przy hostowaniu gry w trybie handheld. Jak tłumaczył, celem było zachowanie pełnej zawartości gry i wsparcie dla cross-playu, co wiązało się z kompromisami wydajnościowymi.

Dodatkowo potwierdzono, że nawet fizyczne wydania gry będą wymagały pobrania dodatkowych danych. Pitchford określił grę jako „dużą” i zasugerował, że użyta zostanie karta z kodem aktywacyjnym, a nie pełny kartridż z grą. Ta decyzja również spotkała się z krytyką, bo wielu fanów liczyło na tradycyjne wydanie bez dodatkowych pobrań.

W komentarzach szybko pojawiły się głosy niezadowolenia. „Bez trybu wydajności nie kupuję”, napisał jeden z graczy, a inny przypomniał, że nawet Borderlands 3 na Switchu 1 osiągało 45 FPS. Pojawiły się też porównania do Metroid Prime 4, które ma zadebiutować w podobnym czasie i – według zapowiedzi – osiągać 60 FPS.

Pitchford odniósł się również do problemów z Borderlands 3 na Switchu 2, podkreślając, że gra nie była projektowana z myślą o tej platformie i dopiero teraz zespół Gearbox planuje się temu przyjrzeć. Priorytetem pozostaje jednak Borderlands 4.

Premiera Borderlands 4 na Switch 2 odbędzie się krótko po debiucie gry na PC, PS5 i Xbox Series X/S. Wersja na konsolę Nintendo będzie wspierać czteroosobowy lokalny co-op oraz tryb „mouse mode”.