Amerykańscy fani Wiedźmina oburzeni słowami Bagińskiego. Nie chcą być traktowani jak idioci

Radosław Krajewski
2023/08/03 13:30

Widzowie uważają, że problem z uproszczeniem serialowego Wiedźmina nie stoi po ich stronie.

W najnowszym wywiadzie dla Wyborczej Tomasz Bagiński wprost wyznał, że fabuła Wiedźmina od Netflixa musiała zostać uproszczona ze względu na zachodnich widzów, szczególnie młodszej publiki, która wychowała się na krótkich filmach z TikToka czy YouTube’a. Wypowiedź nie spodobała się amerykańskim widzom serialu, którzy oburzyli się słowami producenta Wiedźmina. Zarzucają Bagińskiemu stereotypowe postrzeganie Amerykanina jako idioty, który nie rozumie bardziej skomplikowanych dzieł kultury.

Amerykańscy fani Wiedźmina oburzeni słowami Bagińskiego. Nie chcą być traktowani jak idioci

Amerykanie sprzeciwiają się traktowaniem ich jak głupków przez twórców serialowego Wiedźmina

Na Reddicie pojawiły się wątki, w których komentujący w ostrych słowach krytykują wypowiedź Bagińskiego. Uważają, że twórcy serialu szukają winnych porażki Wiedźmina, więc całą odpowiedzialność zrzucają na nieprzystosowanych amerykańskich widzów, którzy wolą obejrzeć coś lżejszego, niż zagłębiać się w skomplikowane intrygi i bogaty świat. Wiele osób jednak wskazało, że Gra o Tron odniosła spektakularny sukces, bo wielu Amerykanów sięgnęło po ten serial i pozostało z nim do końca. Tym samym obalają mit, że zachodnia publika nie jest gotowa na ambitniejsze produkcje.

Pojawiają się również wypowiedzi, które przypominają, że Wiedźmin 3: Dziki Gon stał się wielkim światowym fenomenem, dzięki któremu serial Netflixa w ogóle miał prawo powstać. CD Projekt RED przygotowało skomplikowaną, wielowarstwową historię z mnóstwem postaci, a gracz bez znajomości książek i poprzednich odsłon, został wrzucony do ogromnego świata, a mimo to gra sprzedała się w rekordowej liczbie egzemplarzy. Poniżej znajdziecie wybrane komentarze widzów.

Nie mogę powiedzieć, że zespół scenarzystów nie ma talentu i nie są w stanie dotrzeć z punktu A do punktu B z przygotowanym dla nich materiałem źródłowym, a tym bardziej nie wiedzą, jak przedstawić niuanse. Łatwiej po prostu powiedzieć, że zrobili głupi serial dla tych durnych Amerykanów.

Więc szukają wymówki, dlaczego serial jest śmieciowy, a potem oczekują, że ludzie to przeczytają i przyznają: „Och, okej. Nie wiedziałem. Cóż, skoro robisz to dla dzieciaków z tiktoka, teraz to już rozumiem i po prostu się zamknę”

Gra o Tron była serialem HBO, a jego główną publicznością byli Amerykanie w młodym i średnim wieku. Udało im się utrzymać uwagę widzów, splatając ze sobą długie i skomplikowane wątki wypełnione intrygami politycznymi. Serial stał się zjawiskiem kulturowym i jest powszechnie kochany, więc skończcie z wymówkami na temat „upraszczania” fabuły.

A przy najgorszych jak dotąd ocenach wydaje się, że ich strategia zawodzi… Nie rozumiem tych ludzi, którzy po prostu tłumaczą fatalną jakość, zamiast próbować to naprawić.

Poważnie, jako Amerykanin, to wyjaśnienie jest po prostu obraźliwe.

„Tak, celowo to uprościliśmy, ponieważ Amerykanie są głupi, a młodzi Amerykanie jeszcze głupsi” nie jest wyjaśnieniem, którego się spodziewałem.

Dla mnie brzmi to jak podstępna zniewaga. Wiedzą, że większość widzów to Amerykanie i zdają sobie sprawę, że są niezadowoleni z serialu. Zamiast przyznać się do swoich błędów, to po prostu znowu uderzają w publiczność, choć bardziej subtelnie.

Tak. Właśnie dlatego Amerykanie nienawidzili Gry o tron… dopóki nie została ogłupiona, a potem ją pokochali. Słyszałem, że ostatnie sezony są najbardziej cenione

Jasne, to nie tak, że Wiedźmin 3 nie jest szalenie popularny w USA.

Więc 50 milionów ludzi, którzy kupili i grali w Wiedźmina 3, jest zbyt głupich, by zrozumieć fabułę? To też historia 18+.

GramTV przedstawia:

Komentarze
10
koNraDM4
Gramowicz
06/08/2023 19:02
Headbangerr napisał:

Nie wyolbrzymiałbyś aż jak dokładnie? Co takiego napisałem? Poza tym wpisz sobie jego nazwisko chociażby w Wikipedię. Być może cię to zdziwi, ale jest tam nieco więcej, niż 'jeden sukces'.

Kafar napisał:

Akurat Bagiński tak wiele nie osiągnął. To jest bohater jednego sukcesu. Takie same postacie są np. uczestnicy big brothera. Po za tym to jest zwykły właściciel firmy jakich wiele. Nie mówię że nie utalentowany, ale jednak nie wyolbrzymiałbym jego zasług aż tak ;P

Sukces taki, że teraz kiedy idzie mu gorzej to śle peany o swoim dziele których nie powstydził się kiedy serio mu dobrze szło. Po prostu wypuścił kupę na której wizję artystyczną nie miał wpływu i nie odważy się przyznać, że nie pykło, a do tego uraził Amerykan

Headbangerr
Gramowicz
04/08/2023 12:47
Kafar napisał:

Akurat Bagiński tak wiele nie osiągnął. To jest bohater jednego sukcesu. Takie same postacie są np. uczestnicy big brothera. Po za tym to jest zwykły właściciel firmy jakich wiele. Nie mówię że nie utalentowany, ale jednak nie wyolbrzymiałbym jego zasług aż tak ;P

Nie wyolbrzymiałbyś aż jak dokładnie? Co takiego napisałem? Poza tym wpisz sobie jego nazwisko chociażby w Wikipedię. Być może cię to zdziwi, ale jest tam nieco więcej, niż 'jeden sukces'.

Kafar
Gramowicz
04/08/2023 11:49
Headbangerr napisał:

Osiągnij tyle co on, to porozmawiamy.

Golem XIV napisał:

Bagiński ? a co to za nieudacznik? 

Akurat Bagiński tak wiele nie osiągnął. To jest bohater jednego sukcesu. Takie same postacie są np. uczestnicy big brothera. Po za tym to jest zwykły właściciel firmy jakich wiele. Nie mówię że nie utalentowany, ale jednak nie wyolbrzymiałbym jego zasług aż tak ;PSiedzi w tym Wiedźmińskim projekcie bo firma w której pracuje (i chyba stał się właścicielem) dogadała się co do praw do ekranizacji przed tym jak ktokolwiek chciał kręcić jakiś serial. Aby Netflix mógł zrobić wiedźmina musi współpracować z Bagińskim. Ewentualnie na odwrót, Bagiński poszedł do Netflixa. Nie ważne jaka kolejność w samym projekcie jest on nikim i nie ma na jego kształt wpływu. Bardziej miał wpływ Henry Cavill i jak nam wiadomo, nawet on nic ostatecznie nie mógł zmienić.




Trwa Wczytywanie