Aktorzy oskarżają Netflix o marne płace i brak premii

Krzysztof Żołyński
2023/07/19 20:50
3
1

Wygląda na to, że pieniądze z filmów i seriali streamera, wędrują przeważnie do kieszeni prezesów.

Być może pamiętacie serial więzienny Orange is the New Black, który przed laty był jedną z najbardziej udanych produkcji Netflixa. Później kolejno dołączały do niego kolejne widowiska, jak choćby Stranger Things, Wednesday, czy Dahmer, które zarobiły dla streamingowego giganta ogromne kwoty. Okazuje się, że występujący w nich aktorzy, nie zobaczyli ekstra pieniędzy. W wywiadzie dla The New Yorkera, niektórzy aktorzy mówią bez ogródek, że Netflix płacił im niewiarygodnie małe wynagrodzenie, często mniej niż 900 dolarów za odcinek.

Aktorzy oskarżają Netflix o marne płace i brak premii

Kimiko Glenn, Emma Myles, Beth Dover, Alysia Reiner, Diane Guerrero, Taryn Manning i Lea DeLaria ujawniły, że udział w Orange is the New Black był bardzo skomplikowanym i kompletnie nieopłacalnym przedsięwzięciem. Kilka z aktorek musiały szukać dodatkowej pracy, ponieważ z aktorstwa nie dawało się wyżyć.

Aktorzy skarżą się, że Netflix marnie płaci

W rzeczywistości udział w 3 i 4 sezonie kosztowało mnie sporo pieniędzy, ponieważ zostałam w międzyczasie zwolniona z pracy, którą wykonywałam przed serialem. Jednak byłam tak podekscytowana możliwością wystąpienia w serialu, który kochałam, że przyjęłam ten cios. – powiedziała Beth Dover.

GramTV przedstawia:

Następnie wyjaśniła, w jaki sposób Netflix okłamywał wszystkich zaangażowanych na temat przychodów z serialu. Z kolei akcjonariuszom przedstawiano całkiem inna historię, podkreślając sukces.

Mówili nam:„Och, nie możemy ci tyle zapłacić, bo dostajemy grosze. Jednak potem Netflix mówił swoim akcjonariuszom, że zarabiają więcej niż kiedykolwiek. Nie otrzymaliśmy uczciwej rekompensaty za sukces serialu.

Komentarze
3
dariuszp
Gramowicz
20/07/2023 10:15
MisticGohan_MODED napisał:

Jacy "aktorzy" takie wynagrodzenie.

Aktorzy na ogół są OK. Jak oglądam jakieś ich seriale to nie widzę tam braku talentu do aktorstwa. Problemem jest zawsze scenariusz czy reżyseria. Podobnie jest z Disney. Do samych aktorów w takim "Kenobi" się nie mogłem przyczepić ale miałem duży problem z reżyserią. Np. kompletnie skopana scena ataku samolotów, ten durny pościg przez las gdzie było widać że aktorzy musieli czekać na dzieciaka i ktokolwiek to kręcił kamerą nie potrafił tego ukryć itp.

No bo czego jest aktor winien? Jak dostanie głupi dialog to powie głupi dialog ale powie go dobrze.

MisticGohan_MODED
Gramowicz
19/07/2023 22:16

Jacy "aktorzy" takie wynagrodzenie.

sdf567
Gramowicz
19/07/2023 21:47

Jakie filmy taka płaca.




Trwa Wczytywanie