To nie żart. Bohaterowie animacji Disneya mogą pojawić się u boku Avengers

W ostatnich tygodniach mieliśmy do czynienia z różnymi mniej lub bardziej absurdalnymi plotkami dotyczącymi Marvela. Do jednej z nich odniósł się sam szef Marvel Studios Kevin Feige, który przyznał, że nie ma planów połączenia superbohaterskiego uniwersum ze światem Gwiezdnych wojen. Z większą dozą zaufania możemy podchodzić do informacji, według których Chris Evans powróci do Marvela ponownie wcielając się w Ludzką Pochodnię z Fantastycznej czwórki. To jednak nic przy najnowszej plotce, według której bohaterowie disneyowskiej Wielkiej Szóstki mogą pojawić się u boku Hulka, Thora i Spider-Mana.

Jak dowiedział się portal The Disinsider w uniwersum Marvela już wkrótce mogą zadebiutować postacie znane z animacji Wielka Szóstka. Według wstępnych informacji na pewno pojawi się sympatyczny Baymax oraz jego kompan Hiro. Jako że wśród potencjalnych produkcji, w których mogliby wystąpić wymienia się Secret Invasion, Agents of Atlas oraz drugą część Doctora Strange’a, zobaczylibyśmy ich odpowiedniki granych przez żywych aktorów. Może to sugerować, że postacie będą bliższe komiksowemu pierwowzorowi, niż animacji Disneya.

Choć plotka wydaje się niedorzeczna, to warto przypomnieć, że Wielka Szóstka to komiks Marvela. Nic nie stoi więc na przeszkodzie, aby bohaterowie serii zaliczyli gościnny występ. Animowany film Disneya zadebiutował w 2014 roku, stając się jednym z najbardziej dochodowych hitów studia, zarabiając ponad 650 milionów dolarów przy budżecie wynoszącym 165 milionów USD. Trzy lata później powstał serial animowany dla Disney Channel, który liczy już trzy sezony. Na przyszły rok zaplanowana jest kolejna telewizyjna produkcja, która poświęcona jest Baymaxowi.