DOOM Eternal zalewane negatywnymi recenzjami z powodu nowej aktualizacji

Wincenty Wawrzyniak
2020/05/17 13:45
3
0

Najnowsza (i zarazem pierwsza) aktualizacja do gry DOOM Eternal poskutkowała mnóstwem negatywnych recenzji wystawianych na Steamie.

Trzy dni temu przedstawiciele firmy Irdeto, która jest odpowiedzialna za zabezpieczenie antypirackie Denuvo, opublikowali na swojej oficjalnej stronie wpis z informacją o premierze Denuvo Anti-Cheat w pierwszej grze – w tym przypadku okazało się, że jest to DOOM Eternal. Jest to więc pierwsza gra, która korzysta ze wspomnianej technologii. Ta instaluje sterownik na poziomie jądra systemu operacyjnego, co wzbudziło największe kontrowersje, a samo zabezpieczenie pozostaje na naszym komputerze aż do momentu, kiedy odinstalujemy powiązaną z technologię grę. Co więcej, jeśli zakupiliście DOOM Eternal za pośrednictwem platformy Bethesda.net, musicie aplikację odinstalować ręcznie w ustawieniach Windowsa. Wielu graczom nieszczególnie spodobała się aktualizacja wprowadzająca do gry DOOM Eternal technologię Denuvo Anti-Cheat.DOOM Eternal zalewane negatywnymi recenzjami z powodu nowej aktualizacji

Jak donosi między innymi serwis Game Rant, na platformie Steam w pierwszym tygodniu po premierze DOOM Eternal praktycznie 90% ocen użytkowników było pozytywnych. To nie uległo zmianie aż do momentu wprowadzenia wspomnianej aktualizacji – jeśli wziąć pod uwagę oceny z ostatnich 30 dni, tylko 59% jest pozytywnych, przez co ogólny odbiór produkcji został sklasyfikowany jako mieszany. Sporo graczy jest poirytowana faktem, że nowa technologia pojawiła się w grze po premierze. Ba, niektórzy donoszą, że DOOM Eternal padło ofiarą znaczącego pogorszenia wydajności, a sam patch rzekomo uniemożliwił zabawę wielu graczom korzystającym z systemu Linux, psując kompatybilność produkcji ze Steam Proton. A jakby tego było mało, jest coś jeszcze.

GramTV przedstawia:

Denuvo Anti-Cheat możemy odinstalować samodzielnie, tyle że wówczas nie będziemy mogli zagrać ani w tryb multiplayer, ani nawet w kampanię fabularną dla pojedynczego gracza. Chociaż w trakcie gry w drugim trybie samo zabezpieczenie nie jest aktywne, tak sporo graczy po prostu nie chce posiadać tej technologii zainstalowanej na swoim komputerze. Jedynym wyjściem jest przywrócenie poprzedniej wersji gry i zablokowanie możliwości aktualizacji, co – nie ukrywajmy – też nie jest dobrą wiadomością. Jak myślicie, uda się tę sytuację jakoś rozwiązać? Przypomnijmy na koniec, że DOOM Eternal od studia id Software zadebiutowało 20 marca 2020 roku na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One. Zainteresowanych zapraszamy także do przeczytania naszej recenzji gry.

Komentarze
3
radeck16
Gramowicz
17/05/2020 20:44
prostik napisał:
MisticGohan_MODED napisał:

Co w tym dziwnego... nikt normalny nie chce takiego syfu na swoim sprzęcie :P

Te wszystkie steamy, uplaye, epic game story to takie samo szpiegujące g@wno a mimo to ludzie nie widzą nic dziwnego w korzystaniu  z każdego z nich.

Właśnie dlatego już jakiś czas temu przestałem kupować gry u dostawców wymagających launchera. DRM'y i inne inwazyjne zabezpieczenia to plucie klientowi w twarz. Trochę mi żal biblioteki na Steamie czy Origin, ale mam dość! Chcę aby gra, którą kupię, była moja. Chcę w nią grać nie będąc podłączonym do neta. Chcę mieć pewność, że jak się platforma zawinie, to nadal będę mógł w kupione tytuły grać. Na PC pozostał mi w zasadzie tylko GOG i allegro, ale nie mam z tym problemu, bo gram głównie w starsze rzeczy. Nowości mogę ogrywać na konsoli.

prostik
Gramowicz
17/05/2020 18:29
MisticGohan_MODED napisał:

Co w tym dziwnego... nikt normalny nie chce takiego syfu na swoim sprzęcie :P

Te wszystkie steamy, uplaye, epic game story to takie samo szpiegujące g@wno a mimo to ludzie nie widzą nic dziwnego w korzystaniu  z każdego z nich.

MisticGohan_MODED
Gramowicz
17/05/2020 14:39

Co w tym dziwnego... nikt normalny nie chce takiego syfu na swoim sprzęcie :P




Trwa Wczytywanie