Nintendo publikuje listę dwudziestu najpopularniejszych gier na Switcha w 2019 roku w Europie

Pierwszego miejsca wcale nie zajęło The Legend of Zelda: Breath of the Wild. Być może podejrzewacie, co je zajęło. I pewnie to wiecie.

Nintendo zamknęło miniony rok z podsumowaniem (jednym z wielu) zawierającym dwadzieścia najpopularniejszych produkcji na konsolę Nintendo Switch w Europie. Wbrew wszelkim pozorom, pierwszego miejsca wcale nie zajęło The Legend of Zelda: Breath of the Wild. Na pewno domyślacie się więc, jaka gra ostatecznie się tam znalazła. Oczywiście, że chodzi o Fortnite. Jedna z najpopularniejszych produkcji na świecie, która – choć masowo krytykowana – nadal króluje w branży. A przynajmniej w Europie na Nintendo Switch. To właśnie po battle royale od Epic Games, czyli na drugim miejscu, mamy wspomnianą Zeldę. Pełną listę znajdziecie poniżej (via Gameonze).

Fortnite
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
Super Smash Bros. Ultimate
Minecraft
Mario Kart 8 Deluxe
Pokemon: Let’s Go, Pikachu!
Pokemon: Let’s Go, Eevee!
Super Mario Odyssey
FIFA 19
Splatoon 2
Pokemon Sword
Pokemon Shield
New Super Mario Bros. U Deluxe
Super Mario Party
Super Mario Maker 2
Fire Emblem: Three Houses
FIFA 18
The Legend of Zelda: Link’s Awakening
Diablo III: Eternal Collection
Mario + Rabbids Kingdom Battle

GramTV przedstawia:

Wincenty Wawrzyniak

Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!

Komentarze

wolff01

Gramowicz

03/01/2020 09:59

Nalfein napisał:

Trochę szkoda, że nie ma Astrala ani Xenoblade 2. To niestety pokazuje jakim strefa EU jest growym betonem. Chociaż Fire Emblem jest, więc jakiś cień nadzieji jeszcze jest.

Akurat Astral Chain za dobrze chyba nie był promowany. Widocznie samo "nowe IP od PlatinumGames" nie wystarczy. A Xenoblades 2 chyba akurat się dobrze sprzedawało, ale jest to gra z 2017 roku więc...

Europa nie do końca jest betonem w tym sensie że ma rynek brytyjski, a Anglia to prawie klon USA :D. Jak w Japonii rekordowo sprzedają się gry typu Brain Training to też powiesz że to beton? Jedynie ten Fortnite wkurza bo wiadomo że to rak :D

Z drugiej strony choć sam mam Switcha i jestem daleki od jego krytyki, ale póki co to same Mario, Pokemony, Zeldy i porty. W tym roku prym pewnie będzie wiodło Animal Crossing. FE jest tu w moim odczuciu jedyną "inną" marką, choć regularnie już pojawia sie co parę lat. Na Switcha jest w co grać, ale mogliby też rzucić jakimiś fajnymi tytułami, markami na które fani czekają od lat jak Metroid (tak wiem, in progress, ale ileż można czekać :P), F-Zero, Star Fox czy Famitsu/Advance Wars. Popularność Switcha powinna zachęcić ich do większego ryzyka.

Nalfein

Gramowicz

02/01/2020 21:07

Trochę szkoda, że nie ma Astrala ani Xenoblade 2. To niestety pokazuje jakim strefa EU jest growym betonem. Chociaż Fire Emblem jest, więc jakiś cień nadzieji jeszcze jest.