Darth Revan z Knights of the Old Republic oficjalnie powrócił do kanonu Gwiezdnych Wojen

Wincenty Wawrzyniak
2019/12/27 19:55
8
0

Darth Revan z gry Star Wars: Knights of the Old Republic trafił do oficjalnego kanonu uniwersum Gwiezdnych Wojen.

Poza tym, że film Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie przez wielu został uznany za bardzo mierną produkcję, możemy mu oficjalnie podziękować za jedną rzecz. Dzięki niemu do oficjalnego kanonu uniwersum Gwiezdnych wojen trafił bowiem Darth Revan, czyli jedna z głównych postaci klasycznej gry RPG Star Wars: Knights of the Old Republic. Jest to ważna informacja szczególnie dla tych, których zasmuciła wiadomość wykluczenia z kanonu wszystkich elementów tak zwanego Star Wars Expanded Universe po wykupieniu firmy Lucasfilm przez Disneya.Darth Revan z Knights of the Old Republic oficjalnie powrócił do kanonu Gwiezdnych WojenZgodnie z tym, co głosi między innymi serwis Screen Rant, w albumie Star Wars: The Rise of Skywalker Visual Dictionary znalazło się sporo interesujących informacji o Legionach Sith Trooperów – w filmie nie poświęcono im bowiem zbyt wiele uwagi. I tak dowiedzieliśmy się, że trzeci Legion został nazwany na część Dartha Revana. Pozostałe regiony noszą imiona takich Sithów, jak Darth Phobos oraz Darth Desolous, którzy również zostali wprowadzeni do uniwersum za sprawą gry Star Wars: The Force Unleashed. Pozostaje więc pytanie, czy Lucasfilm planuje rozwinąć historie wymienionych bohaterów w jakikolwiek sposób.


Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis

GramTV przedstawia:

Komentarze
8
Anakin Solo
Gramowicz
05/02/2020 13:48

Który Revan? Kobieta czy mężczyzna?

A ja chcę następujących bohaterów:

Mara Jade, Tahiri Veila, Anakin Jacen i Jaina Solo, Vestara Khai, Ben Skywalker, Kyle Katarn, Darth Talon itd.

Disneyowcy świetnie pospuli Star Warsy. Mistrzowska robota.

Gregario
Gramowicz
30/12/2019 23:01

Ja to już dawno pogubiłem się co jest w kanonie, a co nie :D Po przejęciu Gwizdnych Wojen przez Myszkę Mickey zrobił się w tej kwestii niezły bałagan.

Khalid
Gramowicz
28/12/2019 19:20

Moim zdaniem całe te 3 nowe części są jakieś takie bez pomysłu. Najgorsza była oczywiście 7. Kolejna gwiazda śmierci itd itd... to już było. Ogolnie oglądało się przyjemnie, bo to przecież Star Warsy, ale nie było w nich już tego klimatu co kiedyś. Co do poprawności politycznej to, aż nie chce mi się wypowiadać, ale ten pocałunek kobiety z kobietą w wykonaniu rebeliantki pod koniec 9 części to już ostre przegięcie. Takie walnięcie Genderem na ostro nie wiadomo po co.

Sama postać Rey podoba mi się od samego początku. Aktora też moim zdaniem w tej roli wypadła świetnie. Reszta też w sumie dała radę (może Fin wciśnięty na siłę do końca nie pasował). Brak dobrego scenariusza jest największą wadą tych produkcji. Dużo niescisłosci. W ostatniej części słabo i po macoszemu potraktowana postać Palpatina.

Osobiście bardzo brakowało mi surowego klimatu. Takiej prawdziwej Ciemnej Strony. Disney pokazał Ciemną Stronę dla nastolatków. Tak bym to ujął. Z tej serii mogłoby być prawdziwe dzieło gdyby wzięło się za to inne studio z tym samym budżetem.




Trwa Wczytywanie