Nintendo Switch - problemy z Joy-Conami? Winne mogą być rybki...

Problemy z łącznością z Joy-Conami? Winne mogą być rybki.

Nintendo Switch zadebiutowało dwa dni temu. Użytkownicy już zaczynają zauważać pierwsze problemy, jakie mają z konsolą. Największym z nich jest kłopot z łącznością z Joy-conami, czyli kontrolerami, które podłączane są bezpośrednio do konsoli. Posiadacze sprzętu czekają na aktualizację, jednak Nintendo wydało specjalne oświadczenie, w którym tłumaczy, że problemy z łącznością wcale nie muszą wynikać z winy konsoli, a z winy... rybek?

Nintendo tłumaczy w oświadczeniu, jak sprawdzić, co może powodować błędy w łączności. Poza oczywistymi sprawami, jak sprawdzenie aktualizacji oprogramowania, poziomu naładowania kontrolerów czy tego, by nie odejść za daleko od telewizora podczas gry, Wielkie N wskazuje też na urządzenia, które mogą zakłócać łączność.

Na liście są, oczywiście, wszystkie sprzęty, które mogą korzystać z Bluetooth. Może to być inna konsola, smartfon, tablet, głośniki, słuchawki i wiele innych rzeczy, łącznie z mikrofalówką, lodówką czy pralką. Nintendo wskazuje także na to, by jednak konsoli nie stawiać w pobliżu wielu kabli czy sporych, metalowych przedmiotów. Zwraca także uwagę na akwaria. Jeśli postawicie Nintendo Switch obok pojemnika z wodą, może on powodować zakłócenia w łączności. Więcej o konsoli przeczytacie pod tym adresem.

Nintendo Switch - trzymajcie rybki z daleka od konsoli. Oto dlaczego...

GramTV przedstawia: