- Zespół odpowiedzialny za Overwatcha sprzeciwia się używaniu klawiatur i myszek na konsolach - oznajmił reżyser strzelanki sieciowej, Jeff Kaplan. - Skontaktowaliśmy z obydwiema firmami produkującymi konsole i wyraziliśmy nasze zaniepokojenie używaniem myszek i klawiatur. Lobbujemy i będziemy lobbować za zakazem używania tych urządzeń albo otwartą i łatwą obsługą myszek i klawiatur przez wszystkich graczy. Zachęcam Was do skontaktowania się z Waszym producentem konsoli i wyrażenia swoich obaw (w produktywny i pełen szacunku sposób) - dodał.
Nie jest tajemnicą, że zestaw klawiatura+mysz zapewnia dużo precyzyjniejsze celowanie niż pad. To z kolei sprawia, że część konsolowców zyskuje znaczącą przewagę nad pozostałymi użytkownikami Overwatcha, korzystającymi ze standardowego kontrolera. Dowodem na trudności z celowaniem jest fakt, że na Xboksie One i PlayStation 4 szczególnie dużą popularnością cieszył się Torbjorn, w przypadku którego precyzja nie była wymagana do zadawania dużych obrażeń - do tego stopnia, że Blizzard wydał patch osłabiający siłę tej postaci.
