Star Wars: Battlefront - singla nigdy nie było nawet w planach

Paweł Pochowski

2015/06/27 10:30

Nowa gra od EA DICE obejdzie się całkowicie bez trybu przeznaczonego dla pojedynczego gracza.

Już od wielu lat największą popularnością cieszą się gry wieloosobowe, które umożliwiają interakcję z innymi graczami. Takie są fakty, a kto sądzi inaczej niech spojrzy tylko na tytułu pokroju World of Warcraft, League of Legends, DoTA czy Counter Strike. Niestety, rozgrywki online nie są przeznaczone dla wszystkich i to z wielu różnych powodów. Na E3 dowiedzieliśmy się, że w Star Wars: Battlefront nie będzie możliwości wcielenia się w samotnego pilota - innymi słowy, twórcy podjęli decyzję, że nie zaprojektują kampanii dla pojedynczego gracza.

- Będąc szczerym przyznam, że single player nigdy nie był częścią naszego planu. Nie znalazł się nawet w koncepcie. Od początku planowaliśmy, by graczy wzięli udział w wielkich bitwach. Chcieliśmy, by bawili się niczym w filmach z oryginalnej trylogii. A EA DICE, dzięki doświadczeniu wyciągniętemu z Battlefielda, doskonale wie, jak takie bitwy w tym kontekście przygotować - powiedział Patrick Bach, pracownik studia. A Wy? Uważacie, że kampania dla pojedynczego gracza powinna być nierozłączną częścią takich gier jak Star Wars: Battlefront?

GramTV przedstawia:

Fani chyba mimo wszystko podzielają wizję twórców gry, bo jej gameplay został najchętniej oglądanym materiałem z E3. Przypominamy, ze gra ukaże się na PC, PlayStation 4 oraz Xboksa One w listopadzie.

Komentarze

Usunięty

29/06/2015 11:03

A nie wiem, czy wiecie, że Battlefront jest częścią oficjalnego kanonu ;) Mówię bardzo serio! -> http://uk.ign.com/videos/2015/04/08/exploring-the-new-star-wars-canon-rebel-baseTylko teraz pojawia się pytanie: czy oznacza to, że będą w tej grze jakieś informacje, które będzie można zaliczyć do kanonu, czy wprost przeciwnie - poza faktem, że sobie postrzelamy na paru planetach, gra do kanonu nie wniesie absolutnie nic, więc nikomu nie robi różnicy, że się zakwalifikowała?

Usunięty

29/06/2015 09:41

No to dziękuję Dice za rozwianie wątpliwości czy grę kupować :)Nie gram w multi i choć SW:B wygląda obłędnie to dla samego wyglądu gry sobie nie zafunduję.Od growych trolli dużo wyżej cenię sobie ciekawą fabułę i możliwość zgłębiania fajnie opowiedzianej historii.W takim razie papa Battleroncie :)

Usunięty

28/06/2015 19:13

"Chcieliśmy, by bawili się niczym w filmach z oryginalnej trylogii." Czy oni nie zwrócili uwagi, że tam oglądamy pojedynczych bohaterów którzy są z nami przez cała sagę i to właśnie oglądanie fabularnych przygód tych bohaterów dawało tyle frajdy :)Nie pamiętam bym się przejmował losem pojedynczych rebeliantów czy trooperów :P i nie jestem przekonany czy mając wybór grania jakimś fabularnym bohaterem a zwykłym trooperem to wybrał bym tego drugiego.W BF3 grałem (nie tylko w singal, który nie był rewelacyjny) i jakoś jak wyszedł BF4 to nawet się nim nie zainteresowałem, bo i multik w BF3 mi się znudził po 40 którymś poziomie.Szczerze liczyłem na singla w świecie SW który potem przeniósł by mnie na pola bitew z filmów w multiku, ale jak wiem, że to będzie tylko multik to już tak nie ciągnie :("Fani chyba mimo wszystko podzielają wizję twórców gry, bo jej gameplay został najchętniej oglądanym materiałem z E3." nie wiem czy to jest wyznacznik bo pewnie część jak ja liczyła na singla, no i w sumie to kolejna strzelanka w świecie SW wiec samo to stwierdzenie bije inne gry na starcie :PNa Origin jest też taka jedna gra co ma tylko multik od startu i w której nikt nigdy nie planował singla :) TitanFall czy jakoś tak, ale nie przypominam obie by o tej grze było jeszcze "głośno" :P

Trwa Wczytywanie