Prace nad Watch Dogs 2 już trwają

> > A może tak protagonistka? Bardzo bym chciał. : >> Spokojnie. Ubi jest bardzo postępowe. Może mieć nawet nadzieję na homoseksualną czarną> kobietę na głównego bohatera.> WD było dla mnie gra roku 2014.Mam nadzieję, że żartujesz, a cała wypowiedź to jeden wielki sarkazm.

Nieeeeeee. Dlaczego karzecie nas tak beznadziejną grą? Dlaczego?! Miałem nadzieje, że po jedynce porzucą nareszcie projekt - ale nie! Oni muszą dalej tworzyć gnioty i najlepiej zrobić go na podstawie najgorszej ich marki.

To tak liczę na lepsza optymalizację, mniej wpadek graficznych no i lepsze multi oraz fabułę choć w sumie ta z jedynki nie była taka zła.

> Watch Dogs było całkiem fajne.> Fabuła mnie wciągnęła, chociaż główna motywacja bohatera była mocno naciągana (gościu> zabija tysiąc osób, bo cierpi z powodu straty siostrzenicy :).No. Najlepsza była logika walk. "Zabili mi siostrzenicę. Goniąc ich wywołam 40 wypadków ze skutkiem śmiertelnymi i rozjadę połowę przechodniów w Chicago, bo i tak po złapaniu 3 gości Karma mi powróci do maksa." :) Rany, ja w zlecaniach macherskich olewałem przechodniów, bo ważniejsze było zlecenie, więc tam rozjechać rodzinkę, to luz.. I tak miałem full respekt u ludzi. I TO ma być ten "dobry mściciel". To już w niektórych grach o "Tych złych" bardziej dbają o cywili.Tak samo jak nie rozumiem Clary Lille. Dorosła kobieta, a miejscami zachowywała się jakby była upośledzona.

Liczę na porządną część drugą, bo gra ma potencjał. Oby od strony technicznej gra nie powtarzała błędów starszego brata.

Szczerze mówiąc, to mam nadzieje, że będzie podobnie jak z sequelem Assassyna, który był zdecydowanie lepszy od jedynki.Dla mnie Watch Dogs był grą nijaką.W pewnym momencie po prostu mnie nużył.Co prawda pod koniec gry fabuła miejscami była nawet ciekawa, ale mini gry i inne aktywności nie za bardzo mi pod pasowały.

No właśnie, ta fabuła.Cała krucjata z powodu śmierci małej dziewczynki przed kilku laty, której nawet nie poznaliśmy, a śmierć tak ważnej postaci, z którą się zżyłem przechodzi bez echa. Masakra.

Dla mnie tym, co kulało w Watch Dogs była trochę nie trzymająca się kupy fabuła i słaby bohater. Pamiętacie scenę

> A może tak protagonistka? Bardzo bym chciał. : >Spokojnie. Ubi jest bardzo postępowe. Może mieć nawet nadzieję na homoseksualną czarną kobietę na głównego bohatera.WD było dla mnie gra roku 2014.

Watch Dogs było całkiem fajne.Fabuła mnie wciągnęła, chociaż główna motywacja bohatera była mocno naciągana (gościu zabija tysiąc osób, bo cierpi z powodu straty siostrzenicy :).Jak dla mnie to grafika wygląda bardzo dobrze, a gameplay to czysty miód. Jak tylko skończyłem grę (jakoś w zeszłym tygodniu), to od razu stwierdziłem, że kolejną część kupię w cenie premierowej pomimo, że szczerze nienawidzę Ubisoftu.

Tez bym zagral kobieta, w sumie zawsze jak mam wybor to wybieram plec piekna :P

Żadna nowość, w przypadku Ubi prace trwają nad sequelami do gier, które nie zostały jeszcze wydane. Z każdym kolejnym AC mamy przecież informacje, że "gra jest w produkcji od X lat", za każdym razem dłużej niż poprzednia. Także śmiało stwierdzam, że w produkcji opróćz WD2 jest też FC5 i przynajmniej dwa duże AC oprócz Victory. A wszystkie gry zrobione na dokładnie takie same jedno kopyto, identyczna formuła i gameplay.

Kupie jeśli: będzie downgrade grafiki, skopane sterowanie, szyby odbijające coś czego nie ma, 4 season passy, 2345678 DLC z preorderów. No i jak to w stylu ubisoftu - progres wsteczny. Czekam na możliwość składania prełordera.

mimo swój wad technicznych muszę przyznać dobrze bawiłem trochę gdy okazja do skradania się albo hakowania .p.s:wiem wiem UBI class kopiuj i wklej zrobił w grze jakby coś.

Jedynka była zdecydowania warta tych pięciu złotych jakie za nią zapłaciłem, liczę, że podobnie będzie z dwójką :)

Dobra wiadomość. Pomimo wielkiego hejtu na Watch Dogs i Ubi za pogorszenie grafiki dla mnie ta gra jest bardzo dobra i grało mi się w nią przyjemnej niż w GTA.

Dnia 30.04.2015 o 13:46, Kadaj napisał:

A może tak protagonistka? Bardzo bym chciał. : >

Badz zmienni bohaterowie. Jak by na to nie patrzeć 1 część zjednoczyła pewnych ludzi. Lecz pograć hakerką bym chciał ;)

A może tak protagonistka? Bardzo bym chciał. : >