O wysoki poziom, którego brak tak często zarzucano rebootowi serii Devil May Cry zadba w jego odświeżonej edycji szereg trybów i ustawień dla zaprawionych w boju pogromców demonów.
DmC: Definitive Edition gratką dla wyjadaczy i masochistów
DmC: Devil May Cry: Definitive Edition to nie tylko odpicowana oprawa graficzna i wrzucenie na płytkę wszystkich dodatków do gry, ale i spełnienie wymagań nie do końca zadowolonych kształtem oryginału fanów. Zawdzięczamy temu na przykład powrót manualnego lockowania na celu (zapowiedziany w tym nagraniu) oraz nowe, wymagające nadludzkiej zręczności tryby gry. Oto one:
- Tryb Turbo podkręca tempo rozgrywki o 20%.
- Poziom trudności Gods Must Die, w którym wrogowie trafiają na pole walki z włączonym Devil Triggerem.
- Tryb Hardcore rygorystyczniej przyznający oceny za styl, modyfikujący Devil Triggera i przynoszący zmiany w combosach.
GramTV przedstawia:
No domiar tego, wszystkie powyższe ustawienia można ze sobą łączyć dla jeszcze większego wyzwania. Większość z nich będzie dostępna także w Virgil's Downfall, czyli dodatkowej kampanii z bratem Dantego w roli głównej.
DmC: Devil May Cry: Definitive Edition trafi na PlayStation 4 i Xboksa One już 10 marca.
Komentarze
3
Zaloguj się
Usunięty
Usunięty
01/02/2015 19:12
Usunięty
Usunięty
01/02/2015 18:06
Usunięty
Usunięty
01/02/2015 17:39
Trwa Wczytywanie
