Oto najbardziej monotonna gra w historii - Americlap

Tenże Chris Bulch stworzył grę Americlap, w której zadaniem gracza jest... klaskanie (do mikrofonu). Po co? Ano po to, by amerykańska flaga pięła się dumnie ku szczytowi masztu. Gdy przestajemy klaskać, gwieździsty sztandar opada, a gdy zbruka się brudnym podłożem, przegrywamy i zostajemy nazwani wrogami wolności. Działa na ambicję?

Americlap, co ciekawe, ma aż dwa tryby rozgrywki: marathon i survival. W pierwszym chodzi o wytrzymanie jak największej ilości z czasu z flagą amerykańską rozpościerającą się na maszcie. W survivalu, gdy tylko przestajemy klaskać lub robimy to za wolno, flaga w bardzo szybkim tempie zmierza ku dołowi.

Jeżeli wydaje Wam się, że tak prosta gra nie potrzebuje aktualizacji, jesteście w błędzie. Ostatnio Chris Bulch wypuścił łatkę, dzięki której mikrofon rozróżnia klaskanie od przypadkowych odgłosów w tle, a w trybie maratonu flaga opada wolniej.

O tym, jak gra się w Americlap, możecie przekonać się dzięki poniższemu gameplayowi. Tytuł można pobrać z tej strony.